2017-07-06
LICZBA KOMENTARZY: 10
Brawo Tadziu… czyli współpraca i lojalność
Radny Adam Salwowski (z klubu radnychburmistrza) został odwołany z funkcjiprzewodniczącego Komisji RewizyjnejRady Miejskiej w Łomiankach. Nie jestzapewne przypadkiem, że nastąpiło topo tym, jak Salwowski wypowiedział sięnegatywnie – w imieniu mieszkańców,których reprezentuje – o planach realizacjitzw. Małej Obwodnicy od granic Czosnowado Burakowa. Nowym przewodniczącymzostał radny Piotr Bartoszewskiz klubu radnych burmistrza.
Radny Salowski podzielił los radnejWandy Karaś oraz radnego BugusławaPawłowskiego (KWW T. Dąbrowskiego),którzy też mieli odwagę w zeszłym rokuwystąpić w imieniu mieszkańców i niezgodzić się z działaniami władzy. RadnaKaraś została odwołana – oczywiściegłosami radnych burmistrza – z funkcjiprzewodniczącej Komisji Społecznej,a radny Pawłowski z funkcji przewodniczącegoKomisji ds. Planowania i ZagospodarowaniaPrzestrzennego. Tradycjąjuż stało się, że radni przy okazji pozbawieniafunkcji zostają przedstawieniw bardzo negatywny sposób, bez możliwościudzielenia wyjaśnień w mediachkontrolowanych przez burmistrza.
Radna Wanda Karaś, kiedyś bardzo bliskozwiązana z burmistrzem Dąbrowskim,opisała podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej,jakie zasady panują w klubie radnychKWW Tomasza Dąbrowskiego – „Każdy ktonie jest z nami jest przeciwko nam. Nie mażadnej możliwości wypowiedzi własnegozdania, nie istnieje absolutnie taka swoboda.Wszyscy muszą śpiewać jednym głosem,tak jak pan Rusiecki zarządzi. Na myślenienie ma miejsca.”
Oczywiście w polityce bardzo ważnajest lojalność i radnych „lojalnie współpracujących”docenia, obecnie chybanajsprawniejszy i najbardziej wpływowypolityk w Łomiankach, wiceburmistrzPiotr Rusiecki. W charakterystyczny dlasiebie sposób notorycznie dzieli radnychna tych dobrych i złą opozycję.
Wystarczy jedno spojrzenie, aby np.radna Joanna Roszkowska (w spadkuotrzymała funkcję przewodniczącejKomisji ds. Planowania i Zagospodarowania)złożyła wniosek formalny o zamknięciedyskusji, kiedy radni niezależnizaczynają zadawać kłopotliwe i zbytdociekliwe pytania na temat podejmowanychuchwał. Sposób ten radna opanowałado perfekcji. Wniosek oczywiściejest przegłosowywany natychmiasti jednogłośnie przez radnych burmistrza.Radny Bogumił Sikorski również zacząłbyć chwalony przez Rusieckiego odchwili, kiedy zaczął głosić peany na tematdziałań burmistrza. System działa.
Piotr Rusiecki też zawsze służy pomocąw prowadzeniu sesji. Pomaga przewodniczącemuTadeuszowi Krysteckiemu,sugerując kiedy dopuścić kogoś do głosu,kiedy i jak poprowadzić głosowanie. Pracęprzewodniczącego ostatnio zastępcaskwitował słowami: „Brawo Tadziu”.
Czy dotychczasowe przykłady możnaodczytywać jako wskazówkę dla pozostałychradnych – jak mają głosować, myśleć?
Mimo, że posiedzenia są zwoływanew godzinach kiedy mieszkańcy są w pracy(przypadek?), to może warto czasem zajrzećna sesję, aby poznać prawdę o działaniachradnych i poznać znaczenie słówwspółpraca i lojalność… Abstrahując odtego, które decyzje, których radnych sądobre lub złe dla Łomianek…
/mm.
KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
10 komentarzy
Wyślij komentarz
Cmentarz wojenny w Kiełpinie na zostać wyremontowany. Podpisano umowę
Gmina Łomianki podpisała umowę na przeprowadzenie prac konserwatorskich cmentarza wojennego w Kiełpinie, których...
Paczki świąteczne trafiły do potrzebujących mieszkańców Łomianek
Paczki świąteczne przygotowane przez pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej, Straży Miejskiej w Łomiankach, Urzędu...
Tradycyjnie przy Urzędzie Miejskim odbyła się „Wielkanoc u Burmistrza”
Jak co roku przed Świętami urzędnicy zaprosili mieszkańców na spotkanie. "Wielkanoc u Burmistrza" zgromadziła na placu...
Dyskusyjny Klub Książki – czytelnicze wtorki w Bibliotece Publicznej w Łomiankach
Od 2012 roku, w Bibliotece Publicznej w Łomiankach działa Dyskusyjny Klub Książki – miejsce spotkań pasjonatów...
Benefis artystyczny Ewy Czartoryskiej-Stanisławskiej
Ewa Czartoryska-Stanisławska obchodziła pod koniec marca swój benefis artystyczny 40-lecia pracy zawodowej, który...
Pierwszy Turniej Sołectw i Osiedli – 10 drużyn i 120 piłkarzy
Aż 10 drużyn i 120 zawodników wzięło udział w Turnieju Sołectw i Osiedli w piłce nożnej, który odbył się na boisku...
Młodzi Reżyserzy – na darmowe warsztaty zaprasza Rada Młodzieżowa
Rada Młodzieżowa w Łomiankach organizuje cykl darmowych warsztatów filmowych dla młodzieży. Spotkania odbywają się w...
Kończysz szkołę podstawową? Liceum w Łomiankach zaprasza!
1 kwietnia w Liceum Ogólnokształcącym im. Karola Wojtyły w Łomiankach odbył się dzień otwarty. Przyszli kandydaci,...
„Kiełpińskie Inspiracje” – powstaje Koło Gospodyń Wiejskich w Kiełpinie
2 kwietnia 2025 roku w świetlicy w Dziekanowie Leśnym odbyło się spotkanie założycielskie nowej inicjatywy sąsiedzkiej...
Strasznie wymowna jest ostatnia fota jak Tadek i Piotrek dogadują się za plecami Tomka, a Tomek głuchy na wszystko albo rżnie głu…chego
Z jednej strony szkoda mi tych rannych radnych. Ale sami wiedzieli w jaki układ wchodzą z panem Rusieckim.
Każdy kto troche więcej i dociekliwiej przejrzał się władzy to wie kto tam rozdaje karty i kto jest właściwie „”burmistrzem””.
A to że większość mieszkańców się tym nie bardzo interesuje jest bardzo wygodne temu układowi.
Radni zależni tak cichutko i pod linijkę podnoszą rączki 🙂 Zawsze mnie zastanawiało skąd taka „jednobezmyślność”.
Prawdziwymi radnymi dla mieszkańców są ci którzy wykonują to co chce Pan Burmistrz Tomasz Dąbrowski najlepszy Burmistrz Łomianek który został wybrany przez mieszkańców i wszystko co robi jest najlepsze dla mieszkańców Łomianek. Jest tak jak powinno być a jak ktoś nie jest lojalny to wie co go czeka. Można też zawsze zrezygnować z mandatu radnego.
Jak się to komuś nie podoba to przecież może się wyprowadzić z Łomianek. Nikt nie będzie płakał. Rumunia lub gdzie kto chce.
Patrząc na to co się dzieje, widać że przewodniczący Rady sobie nie radzi, lekko to określiłem , on nie potrafi czytać – czy to stres ? , czy wina wykształcenia?. Radni są maszynką do głosowania, mam wrażenie że zapomnieli o mieszkańcach. Wybory za rok więc pewnie sobie niedługo o nas przypomną. Mam nadzieję że to ostatni rok tak nieudolnej i zadufanej w sobie władzy. Wychodzi im jedno pijar i konfliktowanie mieszkańców.
Przewodniczący nie musi umieć czytać tylko odpowiednio prowadzić posiedzenie Rady, więc uwaga zapełnię nie na miejscu. Zupełnie nie rozumiem dlaczego masz takie oczekiwania co do przewodniczącego Tadeusza Krysteckiego. Przyjrzyj się lepiej pozostałym radnym. Skoro pana Krysteckiego wybrali na przewodniczącego to musi być kimś wybitnym na tle pozostałych radnych id burmistrza.
Przepraszam że ośmieliłem się wymagać od przewodniczącego Rady umiejętności czytania. Sugerujesz że na czele Łomianek może stać analfabeta? – aby tylko pracę dobrze organizował. Ja uważam że to wstyd i obciach dla mieszkańców Łomianek.
W Łomiankach widzę że wygląda to podobnie jak w sejmie. Dyscyplina ponad wszystko i decyzje też są dyktowane zza pleców.
Dlaczego obecnie w Łomiankach ktoś musi być winien?. W gazecie łomiankowskiej napisał wiceburmistrz że opozycja chciała więcej zmian nazw ulic ale on wybawca nas od tego uchronił. Dlaczego nie napiszę jaka to opozycja?, kto chce zmian nazw ulic? Tylko miesza i kombinuje. Dlaczego nasza władza nie może choć w tak prostej sprawie napisać prawdy?. Musi być jakiś haczyk , niewiadoma żeby mógł pojawić się wybawca?. O co chodzi?.
Każdy, historycznie dyktator by rządzić potrzebuje wroga.
Wroga którego namacalnie w skaże palcem.
Bez wroga by nie istniał.
Zatem krzywy chodnik, źle zawieszona flaga, brak pogody podczas imprezy, brak chęci do klaskania, krytyka.
Wszystko to wina tych złych czyt.opozycji.
Tylko gdyby nie lęk przed opozycją to każdy pomysł nawet niedorzeczny który by szkodził byłby klepnięty i w urzędowej prasie pochwalony.
Przypomnę zatem gdyby ktoś zapomniał. W każdej rodzinie, każdym domu,wsi,na ulicy w mieście,Powiecie,Kraju trudno jest znaleźć ludzi myślących i uczesanych w ten sam sposób. Coś nas wszystkich różni ale czasem idziemy na kompromisy i razem współpracujemy.
Jeżeli ktoś tego nie rozumie jest po prostu głupi.
Zatem by demokracja oraz więzi społeczne były silne potrzebne są ustępstwa, wspólne kompromisy nie zaś ciągłe zawłaszczanie coraz większego pola działalności polityczno-społecznej. Bez opozycji nie ma demokracji i władzy jej należnej.
Ale nie wiem czy jest sens pisania o tym skoro większości marzy się dyktat jednostki.