www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Burmistrz zapłaci spółdzielni 350.000 zł

Prawie 350 000 zł musi zapłacić Burmistrz Łomianek Łomiankowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jest to rezultat blokowania przez Burmistrza rozwoju Spółdzielni.

Przez ponad 7 lat Łomiankowska Spółdzielnia Mieszkaniowa starała się o zmianę planu zagospodarowania 2 działek znajdujących się w wieczystym użytkowaniu Spółdzielni. Plan zagospodarowania opracowany został w czasach, kiedy Łomiankowska Spółdzielnia Mieszkaniowa była częścią Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Warszawie. Spółdzielcy z Łomianek postanowili się wyłączyć ze Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, co nie było proste i trwało 3 lata. W tym czasie pracowano nad planem zagospodarowania, który wszedł w życie w początkowym okresie istnienia Łomiankowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, kiedy Spółdzielnia miała wiele problemów związanych ze stanem technicznym budynków oraz rozliczeniami ze Śródmiejską Spółdzielnią Mieszkaniową.

Brak środków na remonty starych, zaniedbanych budynków spowodował, że opracowano koncepcję inwestycji, wykonano projekt techniczny i wystąpiono o pozwolenie na budowę budynku mieszkalnego, którego zbudowanie miało przynieść Spółdzielni określone środki przeznaczone na remonty. Niestety, okazało się, że w tym czasie wszedł w życie opracowany i zatwierdzony przez radnych projekt zagospodarowania osiedla.

Na części działki, gdzie miał powstać 3 klatkowy budynek z 39 mieszkaniami i 52 miejscami postojowymi pod budynkiem, przewidziano w planie zagospodarowania park.

Trzeba było zmniejszyć budynek do 27 mieszkań i 27 miejsc postojowych. Prawie połowa działki przeznaczonej pod budynek pozostała pusta. Stracono cenne miejsca postojowe w garażu podziemnym. Stracono też wpływy z inwestycji, które miały być przeznaczone na remonty starych zasobów.

Spółdzielnia kupując te tereny kupiła je na cele mieszkaniowe, a ponadto statutowym celem Spółdzielni jest budowa mieszkań wraz z infrastrukturą towarzyszącą a nie budowa parków.

Realizacja tych należy do zadań własnych gmin. Kuriozalne poza tym wydaje się wskazanie w planie zagospodarowania działki prywatnej, bo taką jest własność Spółdzielni, nakazu budowy parku na obszarze ok. 1500 m2, zwłaszcza, że w najbliższym sąsiedztwie gmina prowadzi rewitalizację terenów rekreacyjnych, na których przewidziano także park.

Łomiankowska Spółdzielnia Mieszkaniowa zwróciła się z tym problemem do Burmistrza Łomianek, który na spotkaniu w lutym 2011 r. obiecał Spółdzielni zmianę planu zagospodarowania, co zostało nawet pisemnie potwierdzone przez Burmistrza. Niestety przez cały rok (do dnia 22 maja 2012 r.) niczego w tej sprawie nie zrobiono, a następnie poinformowano Spółdzielnię, że Burmistrz nie ma zamiaru zmieniać planu zagospodarowania.

W tej sytuacji Spółdzielnia zmuszona została do wystąpienia do Sądu o odszkodowanie.

Sąd Apelacyjny w dniu 29.11.2017 r. przyznał Łomiankowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej rację i nakazał wypłacić odszkodowanie wraz z odsetkami w wysokości prawie 350 000 zł.

Analogiczna sytuacja ma miejsce z działką położoną obok pawilonu Carrefour, gdzie Spółdzielnia chce wybudować budynek mieszkalny 4 kondygnacyjny z garażem podziemnym a Burmistrz Łomianek nie wyraża zgody na zmianę planu zagospodarowania tego terenu z usługowego na mieszkalno-usługowy.

Sprawa została skierowana na Radę Gminy w dniu 21 kwietnia 2016 r., która głosami radnych z klubu Pana Burmistrza nie wyraziła zgody [link] na zmianę planu zagospodarowania dla tej działki. Na tej samej sesji Rada Gminy wyraziła zgodę [link] na zmianę planu zagospodarowania działki przy ul. Kasztanowej należącej do Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska, z użytkowej na
mieszkalną. Widać trzeba się czymś zasłużyć, aby dostąpić zaszczytu zmiany planu zagospodarowania. Są równi i równiejsi.

Ta sprawa również będzie miała finał w sądzie i jest duża szansa na uzyskanie wysokiego odszkodowania, ale czy o to chodzi, żeby teren w centrum Łomianek był zaśmieconym placem, gdzie porzuca się stare samochody i meble, czy też nowoczesnym miejscem godnym miasta z ambicjami, jakim niewątpliwie są Łomianki.

Alicja Prószyńska
Była Przewodnicząca Rady Nadzorczej ŁSM

Burmistrz zapłaci spółdzielni 350.000 zł

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

11 komentarzy

  1. Ciekawy

    Czy zapłaci za to burmistrz? Czy obciążeni zostaną tym mieszkańcy?

    0
    0
    Odpowiedz
  2. Adam

    Tak oczywiście. Już widzę jak burmistrz Dąbrowski wyciągnie z własnej kieszeni 350 000 !!! Drodzy sąsiedzi. Za jego widzimisie, zapłacimy my, wszyscy mieszkańcy Łomianek!

    Powinna być odpowiedzialnść finansowa urzędników, może wtedy by się opamiętali!

    0
    0
    Odpowiedz
  3. Kop

    Kolejne manipulacje. Plan Łomianki centrum był uchwalony w 2010 roku w czasie gdy burmistrzem był W. Pszczólkowski i to do niego należy kierować pretensje za zapisy planu.

    0
    0
    Odpowiedz
  4. Do Kop

    Przypomnę ci że od grudnia 2010 roku w Łomiankach rządzi PiS, a burmistrzem jest Dąbrowski, który pomimo wielokrotnych interwencji prezesa spółdzielni nic kompletnie nie zrobił w tej sprawie. A, że jest ciągłość władzy to całą odpowiedzialność ponoszą panowie Rusiecki i Dąbrowski.

    0
    0
    Odpowiedz
  5. płatnik

    Zapłacisz za zaniechania burmistrza ty, zapłacę ja, zapłacą moi i twoi sąsiedzi. Włodarze miasta kompletnie nie liczą się z naszymi pieniędzmi, bo:
    1. takie jest samorządowe prawo, które nie nakłada odpowiedzialności za błędnie podejmowane decyzje,
    2. kolegium burmistrzowskie ma w głębokim poważaniu mieszkańców; wszelkie decyzje podejmowane są w naszej gminie jednoosobowo. To powoduje brak szacunku do publicznych środków, którymi zarządzają.

    250 tysięcy odszkodowania? 100 tysięcy odsetek? To mniej niż roczne pensum obu z nich.

    Druga ich kadencja wyzuła ich z pokory. Mieszkańcy to dostrzegają, gdy osobiście zaczyna ich to dotykać. Planowane wyburzenia, hałas lodowiska, parkowane auta kibiców w osiedlowych uliczkach wokół stadionu itd.

    Dlatego właśnie tak konieczne są zmiany ludzi, którzy są mało odporni na demoralizację. A nieograniczona władza – niewątpliwie demoralizuje.

    0
    0
    Odpowiedz
  6. dajmy szanse nowym ludziom

    Zmiana na stołku burmistrza by się przydała. Osiem lat wystarczy. Tylko jest jedno zasadnicze pytanie. Czy jest jakiś kandydat?

    0
    0
    Odpowiedz
  7. obsrwator

    kto te wiadomosci rozpowszechnia jeszcze sprawa w toku a juz pieniacze informatyczni piane bija odwolala sie druga strona i sie okaze jak sprawy sie potocza a drepczacych do fotela burmistrza jest multum i nie bedzie zadnej potrzeby kandydata z ksiezyca sciagac wstrzymac troche rozwonienie i ludzi nie karmic wymyslami

    0
    0
    Odpowiedz
  8. Tubylec

    Czy prezesowi spółdzielni mieszkaniowej już nie wystarcza dojenie mieszkańców to sięga do kieszeni burmistrza

    0
    0
    Odpowiedz
  9. łomiankoszczak

    Tylko że te pieniądze nie będą z kieszeni burmistrza tylko będą nasze mieszkańców całej gminy

    0
    0
    Odpowiedz
  10. NIEZALOGOWANYCARAVAN

    Prezes nie jest mieszkańcem Łomianek wiec dlaczego występuje w imieniu mieszkańców nikt go o to nie prosił nie chodzi mu o mieszkańców a raczej o kasę która mu uciekła z przed nosa

    0
    0
    Odpowiedz
  11. #ciekawy

    Jak będzie wyrok, to trzeba go udostępnić gdzieś w sieci. Widziałem że tak zrobił Pszczółkowski i uciszył krzykaczy. Czekamy.

    0
    0
    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *