www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Co z tą kanalizacją?

Jest szansa na szybką budowę sieci wodno-kanalizacyjnej za pieniądze ze środków unijnych. Wymagałoby to jednak determinacji władz i wsparcia mieszkańców. Czy jesteśmy w stanie skanalizować Łomianki?

Teoretycznie jesteśmy. Tak przynajmniej wynika z „Raportu o stanie przygotowania gospodarki wodno-ściekowej Miasta i Gminy Łomianki do realizacji inwestycji wodociągowokana-lizacyjnych z wykorzystaniem środków pomocowych Unii Europejskiej”*. Jacek Raczko – autor tego dokumentu – twierdzi, że przy dobrej organizacji jest szansa na uzyskanie umów o dofinansowaniu w ciągu 12-19 miesięcy, co umożliwiłoby rozpoczęcie realizacji przedsięwzięcia w roku 2008, a jej zakończenie w roku 2011.

Nie tylko wymóg cywilizacyjny

Podjęcie działań na rzecz odrobienia łomiankowskich zapóźnień w dziedzinie gospodarki wodno-ściekowej to w XXI wieku przede wszystkim oczywisty wymóg cywilizacyjny. Ale nie tylko. Także konieczność spełnienia przepisów prawnych. A przepisy (i polskie, i unijne) mówią, że do r. 2015 musimy skanalizować 90% gospodarstw domowych. I raczej nie ma tu żartów. Za niespełnienie tych wymogów będą wysokie kary finansowe!

Do zrobienia jest dużo – docelowo (cały obszar miasta i gminy) ok. 120 km sieci wodno-kanalizacyjnej, rozbudowa oczyszczalni, zbudowanie drugiej stacji wodociągowej. Według dzisiejszych wyliczeń kosztowałoby to ok. 240 mln zł! Dla oceny skali inwestycji wystarczy informacja, że obecna wartość brutto łomiankowskiego majątku wodno-ściekowego (trzydzieści kilka kilometrów sieci, stacja uzdatniania wody i oczyszczalnia ścieków) wynosi około 81 mln zł, a całkowity roczny budżet Łomianek to ok. 53 mln zł (kwota ta po uwzględnieniu obciążeń związanych ze spłatą zadłużenia ICDS na niewiele – poza niezbędnymi wydatkami bieżącymi – wystarcza). Cała nadzieja w funduszach unijnych

Łomianki straciły już dużo czasu. Jedynym działaniem na rzecz pozyskania środków unijnych było złożenie w 2004 r. Karty Potencjalnego Przedsięwzięcia, która jest dokumentem o charakterze ewidencyjno-statystycznym i stanowi jedynie coś w rodzaju niezobowiązującego zasygnalizowania zamiaru opracowania i złożenia niezbędnych dokumentów. Karta ta zawiera zresztą liczne braki, a jej założenia są oderwane od faktycznych potrzeb.

Trudne warunki

Istotnym warunkiem pozyskania środków unijnych jest zapewnienie realnego poziomu cen usług sprzedawanych w systemie. Zasada ta znana pod nazwą „zanieczyszczający płaci” obowiązuje również w polskich przepisach i stanowi, że ceny za zapewnienie dostawy wody i odbioru ścieków powinny być kalkulowane z uwzględnieniem pełnych kosztów, a w szczególności amortyzacji. Tymczasem w Łomiankach obowiązuje dziwna kalkulacja. Od lat wpływy za dostawę wody i odbiór ścieków nie pokrywają kosztów tych usług. Bardzo duży deficyt jest pokrywany z budżetu miasta. W r. 2006 dopłata z budżetu wynosiła prawie 1,7 ml zł! W dodatku na 2007 r. w trosce o głosy wyborców poprzednie władze pozostawiły ceny na poziomie r. 2006 (a przepisy nie pozwalają na zatwierdzanie cen częściej niż raz w ciągu roku). Jest to nie tylko niezgodne z prawem! Oznacza też, że wszyscy mieszkańcy niejako składają się (podatki) na to, by skanalizowana część gospodarstw domowych miała tańszy dostęp do usług wodociągowo-kanalizacyjnych (wcześniej wszyscy mieszkańcy płacący w Łomiankach podatki złożyli się na budowę sieci, z której korzysta tylko 34% gospodarstw). Nie ma to nic wspólnego z przepisami, z rachunkiem ekonomicznym, normami ekologicznymi, zdrowym rozsądkiem i interesem miasta. Niezbędna jest zatem akceptacja społeczna dla urealnienia cen za korzystanie z systemu. Dla gospodarstw, które nie są podłączone do sieci wodno-kanalizacyjnej, koszty te będą niższe od dotychczas ponoszonych. Warto też mieć świadomość, że przy wzroście kosztów wzrost liczby podłączonych mieszkańców sprawi, że w przyszłości ceny zamiast wzrastać, zaczną spadać.

Ważnym warunkiem do spełnienia jest uzyskanie w wyniku inwestycji założonego efektu ekologicznego, czyli nie samo wybudowanie sieci wodno-kanalizacyjnej, ale faktyczne przyłączenie do niej określonej liczby gospodarstw domowych. Jest to skrupulatnie sprawdzane.

Unijny Fundusz Spójności (FS) jako instrument finansowania inwestycji publicznych daje wielką szansę na szybkie zaspokojenie potrzeb i umożliwia realizację znacznych nakładów inwestycyjnych. Z drugiej jednak strony wymaga podejmowania działań inwestycyjnych z nieporównywalną do dotychczasowej praktyki intensywnością, stosowania zupełnie nowych procedur finansowania i rozliczeń, a przede wszystkim podejmowania znaczących obciążeń finansowych związanych z koniecznością wcześniejszego finansowania wydatków przewidzianych do późniejszej refundacji. Swoistą pułapką może być ogromna skala przedsięwzięcia.

Konieczna jest silna determinacja władz samorządowych Łomianek, potrzebne już teraz powołanie specjalistów, którzy będą działać na rzecz szybkiego pozyskania dokumentacji technicznej, administracyjnej, finansowej i ekologicznej, przygotowania przetargów.

Czy jesteśmy gotowi?!

Ewentualną decyzję o przystąpieniu do realizacji budowy sieci wodociągowo-kanalizacyjnej finansowanej ze środków Funduszu Spójności musi podjąć Rada Miejska Łomianek. Uchwała w takiej sprawie byłaby decyzją o wielkim znaczeniu dla przyszłości Łomianek. I oznaczała akceptacją dla skutków ekonomicznych i społecznych. By podjąć taką decyzję Rada Miejska musi mieć odwagę i świadomość społecznej akceptacji do wybranej koncepcji przedsięwzięcia. A zatem w pewnym sensie wszyscy musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jesteśmy gotowi podjąć wyzwanie.

Po jednej stronie mamy nieuniknione podwyżki cen usług wodno-ściekowych, perspektywę kilkuletniej dezorganizacji życia na łomiankowskich drogach, utrudnienia w poruszaniu się, hałas, konieczność dostosowania domowych instalacji do sieci wodno-kanalizacyjnej, co też wiąże się z kosztami i różnego rodzaju uciążliwościami technicznymi. To wszystko nie jest miłe. Ale za to z drugiej strony mamy w stosunkowo krótkim czasie i za jednym razem odrobione opóźnienia cywilizacyjne. Przestajemy pod tym względem odstawać nie tylko od miejscowości w Europie Zachodniej, ale także od zdecydowanej większości miast i wsi w Polsce. Żegnamy się z groźbą kar za niespełnienie wymogów środowiskowych. Żegnamy się na zawsze ze śmierdzącymi szambami i niszczonym środowiskiem. Żegnamy się ze skażoną manganem i arszenikiem, zażelazioną wodą w kranach. Witamy się z obowiązującą w XXI wieku normalnością. Zdecydowanie podnosimy atrakcyjność i wartość swoich działek oraz domów. Jesteśmy w nowych Łomiankach!

Juliusz Wasilewski
Gazeta Łomiankowska nr 7/2007

Co z tą kanalizacją?

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *