7 komentarzy

1. 

   entomol dnia 2014-03-16 o godz. 16:59

   Proszę przestać pisać swoje wypowiedzi wersalikami (dużymi literami). Oczy bolą, źle się to czyta… Poza tym, jak wskazuje netykieta, pisanie wersalikami w internetowych wypowiedziach oznacza podniesiony głos, krzyk…

   0

   0

   Odpowiedz
2. 

   łahciM dnia 2014-03-16 o godz. 18:20

   Dlaczego jesteście przeciwni poprawie dojazdu do Warszawy.

   Ta Uchwała to gniot, bo dlaczego gmina ma być przeciwna usprawnieniu przejazdu od Brukowej do mostu Północnego !!!
   Tylko dlatego że grupa deweloperów chce się dorwać do żłoba?
   I gdzie jest opinia burmistrza!!!

   Oby radni mieli własne rozumy i nie dali się wciągnąć w polityczne przepychanki które szkodzą mieszkańcom!!!
   Chcemy trzeciego pasa ruchu do Warszawy
   Nie chcemy dyktatu deweloperów!!

   0

   0

   Odpowiedz
3. 

   nie rozumiem dnia 2014-03-16 o godz. 20:22

   Też zupełnie nie rozumiem dlaczego nasi radni (wszyscy niezależnie od opcji) mieliby być przeciw poprawie dojazdu do Warszawy. To jakiś absurd.
   W sytuacji kiedy Łomianki się rozrastają, a S7 przez las będzie albo i nie będzie, za 5, za 10 lub 20 lat, nie zgadzam się z takimi pomysłami Łomianek Razem i burmistrza.

   0

   0

   Odpowiedz
4. 

   kubek dnia 2014-03-16 o godz. 20:40

   „…W miasteczku Łom-Piong jest dużo działek i działeczek, które można by zabudować domkami. Nie pozwalają na to jednak przepisy i decyzje Wielkiej Rady.
   Właściciele tych działek, zwani też dumnie deweloperami, żeby zarobić na swoją miskę ryżu, musieli się strasznie natrudzić. Dziesiątki razy odwiedzali urzędników, zaprzyjaźniali się z nimi i od czasu do czasu udało się wyrwać jakiś mały obszar pod zabudowę.
   Towarzysz Pio-Rus od lat obserwował ich trud. Wpadł wreszcie na pomysł. Zaprosił deweloperów i przedstawił im taki oto plan:
   Musicie się zjednoczyć. Po co chodzicie każdy oddzielnie i zawracacie głowę moim urzędnikom. Stwórzcie stowarzyszenie i rozmawiajcie tylko ze mną.
   – Ale, z przeproszeniem Waszej Wszechwielkości, jest jeszcze ta okropna Rada, która nam tych jakże drobnych przekręcików, nie przepuści – nieśmiało odezwał się przedstawiciel deweloperów.
   – Nie doceniacie mnie drodzy poddani. Na to też mam sposób. Musicie po prostu zostać członkami Rady.
   – Ale jak? – rozległ się w małej salce wielogłosy jęk.
   – Oj, słabo te wasze rozumki pracują. Co przy każdych wyborach nakręca ludzi? Za czym można było ich setkami wyprowadzić na ulicę?
   – No, to chodziło o te wielkie drogi co przecinają miasteczko ale to już nie aktualne, bo przez wiele lat nic nie będzie budowane.
   – Oj tam, oj tam. Po prostu musicie zebrać trochę więcej pieniędzy i zrobić cztery debaty a nie jedną. Reklamę w Organie dostaniecie, salę i wszystko co trzeba też, tylko zatrudnijcie kogoś, kto się zna na robocie.
   Porozmawiali jeszcze chwilę i rozeszli się kręcąc głowami z uznaniem, dla wielkości umysłu ich Wielkiego Towarzysza.
   A towarzysz Pio-Rus siedząc w fotelu, tak zacierał ręce, że rozgrzały się niemal do czerwoności. – Tyle wróbli jednym strzałem – nie ma takiego, co by mi dorównał.

   … Chyba, że mieszkańcy miasteczka zaczną czegoś się domyślać….”

   to byłoby tyle na ww. temat cyt. pochodzi z felietonu Łomianki Rozum Nr 67 pt „Łom-Piong – Deweloperzy Razem”

   Dobranoc Państwu, pozdrawiam twórcę (?) Łomi Pionga

   0

   0

   Odpowiedz
5. 

   kubek dnia 2014-03-16 o godz. 21:09

   I jeszcze jeden nt udrożnienia też a propos i tez a Łomianki Rozum:

   ” ….Łom-Piong – Trzech mędrców

   Odcinek 52

   Na największym uniwersytecie największego z mocarstw, naukowcy natrafili na trudną do rozwiązania zagadkę. Od pewnego czasu w różnych doniesieniach pojawiać się zaczęło miasteczko Łom-Piong. Naukowcy i agencje wywiadowcze sporo o nim wiedziały lecz nikt nie potrafił zlokalizować go na satelitarnych mapach. Przypuszczano, że jest to gdzieś między Łomiankami a Piong-jang stolicą Korei Północnej. Byli też tacy, którzy twierdzili, że jest to nazwa, pod którą ukrywa się jedna z tych miejscowości albo, co brzmiało najbardziej intrygująco, że jest to twór powstały na skutek sklonowania obu z nich.
   Jedyną pewną rzeczą było, że nad Łom-Piong jaśnieje gwiazda Umiłowanego Przywódcy. Naukowcom nie pozostało więc nic innego, niż wyruszyć w drogę na poszukiwanie tego nowego fenomenu. Trzej mędrcy wsiedli więc w swoje pojazdy i jęli przemierzać świat.
   Kiedy na ich przyrządach gwiazda jaśniała już najsilniejszym blaskiem, zatrzymali się, bo nie sposób było przejechać czymkolwiek przez zatłoczoną szosę. Wokół panowały ciemności a w powietrzu unosił się zapach palonych śmieci. Nagle w szybę ich pojazdu zastukał nieznajomy – Protest!, Protest! – zakomunikował niezbyt płynnie – Protestujemy przeciw udoż.. udrożnieniu drogi… tej drogi – uzupełnił dumy, że udało mu się znaleźć adekwatny cytat.
   Mędrcy przez chwilę chłonęli te dźwięki, po czym rzucili się sobie w objęcia. Byli pewni, że są u celu. To musiało być miasteczko Łom-Piong. …”

   Końcówka wręcz prorocza, nieprawdaż?

   0

   0

   Odpowiedz
6. 

   dzik dnia 2014-03-16 o godz. 23:12

   Kto wam Łomianki razem pisze takie wypociny? Trudno je czytać, nie dość że idiotyczne z punktu widzenia logiki i prawa to ponadto nasycone tak wielką porcją nienawiści skierowane w jednym jedynym kierunku. Zachwycone towarzystwo samoafirmacji!

   0

   0

   Odpowiedz
7. 

   Jestem za S7 dnia 2014-03-18 o godz. 17:05

   Może i kierunek Waszych działań jest słuszny, może.
   Ale to w jaki sposób przekazujecie swoje informacje, to że jednostronnie atakujecie radnych nie wymagając nic od burmistrza nie czyni Was wiarygodnymi. Troche tak jak nibyspołeczna przybudówka proburmistrzowska.

   Takie są fakty i tak Was postrzegają mieszkańcy.

   0

   0

   Odpowiedz