W ciągu ostatnich dni można zauważyć znaczące obniżenie ciśnienia wody w łomiankowskiej sieci wodociągowej.
Najgorsze są godziny wieczorne, kiedy to ciśnienie wody niejednokrotnie nie pozwala nawet na uruchomienie pieców gazowych.

Z pytaniem o przyczyny takiego stanu rzeczy zadzwoniliśmy do  Prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łomiankach. Mirosław Nieścioruk – wyjaśnie, że na sytuacje kryzysową złożyły się dwie zasadnicze kwestie. Pierwsza to – sygnalizowany już wcześniej – problem z jednym z dwóch ujęć wody obsługujących łomiankowski wodociąg.Druga to zwiększone zapotrzebowanie na wodę wynikające głównie z wykorzystywania jej do podlewania ogródków – co jest zauważalne zwłaszcza w godzinach popołudniowych i wieczornych.

Rozwiązanie kryzysu…?
Jak informuje p. Mirosław Nieścioruk – trwają zaawansowane prace nad uruchomieniem urządzenia pozwalającego uzdatnić wodę pochodzącą z drugiego, obecnie wyłączonego z obiegu, ujęcia. Jak mówi Prezes – to kwestia kilku tygodni. Obecnie rozwiązanie jest w fazie testowej, mającej na celu otrzymanie pozytywnej opinii SANEPIDu. Uruchomienie drugiej studni zwiększy niemal dwukrotnie ilość dostarczanej wody do wodociągu z ok. 80m3 (przy obecym wykorzystaniu jednej studni) do ok. 150m3 na godzinę.

Ponadto… Od dwóch lat trwają działania mające na celu przejęcie przez UM Łomianki (a potem ZWiK Łomianki) ujęcia obsługującego łomiankowskie Osiedle Trylogii. W ciągu najbliższych tygodni sprawa ma być uregulowana pod względem prawnym. Ujęcie to powinno wzbogacić łomiankowski wodociąg o ok. 10m3 wody na godzinę.

Podczas rozmowy dowiedzieliśmy się, że Zakład Wodociągów i Kanalizacji – mając świadomość ograniczeń wynikających z obecnych możliwości technicznych – planuje również uruchomienie kolejnych ujęć wody, jednak sprawy są dopiero na etapie analiz techniczno-geologicznych i ekonomicznych.

Reasumując…
Jak obiecuje Prezes – ciśnienie wody w łomiankowskich kranach ma wrócić do normy w ciągu kliku tygodni.

redakcja@lomianki.info

„