www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Felieton: Promocja zewnętrzna, czyli…

Łomianki mają szczęście. We wszystkich miastach dużych i małych wydaje się z budżetówgrube pieniądze na tzw. promocję zewnętrzną. Organizowane są różnego rodzajufestiwale, koncerty, imprezy, czyli (jak mawiają w branży) – głośne eventy. Wszystkopo to, by mieszkańcy danego miasta poczuli się lepiej, bo nic tak dobrze nie wpływa napoczucie lokalnego patriotyzmu (a w konsekwencji lepszej oceny władz lokalnych), jakzobaczenie w telewizji, że o mojej miejscowości mówią w serwisach informacyjnych,a więc dowiaduje się o niej cała Polska.

Niektóre miejscowości w tym celu wykupują nawet płatne reklamy czy sponsorują popularneprogramy telewizyjne. Pomysłowi włodarze stosują często bardziej wyrafinowane(a jednocześnie oszczędne) metody promocji zewnętrznej swoich miast.

Kiedyś np. prezydent Sopotu, poprosił kolegę, żeby go nagrał, gdy składa korupcyjną propozycję,a prezydent Olsztyna namówił kilka urzędniczek z magistratu, by oskarżyły go o molestowanieseksualne. Bezpłatna promocja miasta w głównych mediach zapewniona. Ostatnioo długotrwałe zainteresowanie mediów stolicą w pomysłowy sposób zadbała prezydentGrnonkiwicz-Waltz, organizując referendum w sprawie swojego odwołania.

A Łomianki? Łomianki nic nie muszą. Łomianki mają szczęście. Nasz burmistrz nie musi w tejsprawie kombinować, może skupić się nad np. jeszcze sprawniejszą realizacją ustawy śmieciowej,bo Łomianki stałą promocję w najpopularniejszych serwisach telewizyjnych mają za darmo.Przecież na początku i na końcu każdego długiego weekendu, wakacji czy ferii szkolnychprzy granicy Łomianek od południa rozstawiają się ekipy najpopularniejszych stacji telewizyjnych,by w tzw. prime time pokazać całej Polsce „korek w podwarszawskich Łomiankach”.

Jakby tego było mało, ostatnio dostaliśmy od losu jeszcze jeden prezent w postaci meczułomiankowskich piłkarzy z warszawską Polonią. Prasa, radio i telewizja były pełne informacjiz Łomianek. Przed meczem, w czasie meczu, po meczu. Mecz oceniali reporterzy, publicyści,a nawet sam prezes PZPN, Zbigniew Boniek, który – jako postać wpływowa w europejskim futbolu – niekomentuje mało ważnych widowisk piłkarskich.

Wchodzimy na piłkarskie salony.

Juliusz Wasilewski

Felieton:  Promocja zewnętrzna, czyli...

Felieton:  Promocja zewnętrzna, czyli...

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

3 komentarze

  1. Marcin

    He, he, he. faktycznie Łomiankom się poszczęściło. U nas w Czosnowie nie mamy o liczyć na taką promocję. : -)

    0
    0
    Odpowiedz
  2. kiss kiss

    Nasi samorządowcy kolejny raz nam zafundowali darmową „promocję. Kiedyś o Łomiankach głośno się zrobiło dzięki radnych zapraszającym papieża, potem sławetny „mecz”, potem alergie p. Zielskiego na p.Rusieckiego, potem burmistrz zamyka Dom Kultury, teraz burmistrz „rozsławił” Łomianki żądając zablokowania niezależnego portalu 🙂

    Mamy szczęście, oj mamy szczęście 🙂 Co teraz wymyśli nasza „elita”? Wybory się zbliżają pewnie możemy się spodziewać bardzo ciekawych pomysłów :0

    0
    0
    Odpowiedz
  3. Obserwator 2

    No tak, najwyraźniej realizowany jest plan promocji Łomianek poprzez sport (najtańszy sposób promocji w przeliczeniu na zasięg dotarcia).
    Trochę jakby specyficznie rozumiana ta promocja, ale cóż, jaka władza, taka promocja.
    Nie chcę być niegrzeczny, ale jeśli idzie o ten pozytywny aspekt promocji, to Łomianki wykorzystały i nadal wykorzystują swą „okazję do siedzenia cicho”.
    Pozwolę sobie przypomnieć, że NIKT nie promował nas jako miejsca treningu Kadry Narodowej Pięcioboju Nowoczesnego przed Olimpiadą w Atlancie. O koszykarkach i pięcioboistach przeciętny mieszkaniec wie tylko tyle, że „są obcy” i „na koszt mieszkańców” korzystają z ICDS.
    Trochę się poprawiło lat temu 3, kiedy Radni zaangażowali się w odnowienie umów ze związkami sportowymi – ale ostatnio ciiisza, aż w uszach dzwoni, żadnych pozytywnych wiadomości.
    Może ktoś to przemyśli ?
    Pozdrawiam,
    Obserwator 2

    0
    0
    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *