Gala Patriotyczna – wstyd i żenada
W niedzielę 22 września br. odbyła się, jak co roku w Kiełpinie, uroczystość patriotyczna w hołdzie amerykańskim lotnikom, zestrzelonym we wrześniu 1944 roku nad Dziekanowem Leśnym.
To jedna z najważniejszych oficjalnych uroczystości, jakie odbywają się w naszej gminie.
Z tej okazji przybywa do nas zwykle wielu znamienitych gości, w tym przedstawiciela Prezydenta RP i parlamentarzystów. Zawsze obecni są też przedstawiciele Ambasady Amerykańskiej oraz amerykańcy goście zza oceanu – z Komitetu Miast Siostrzanych Columbia Heights.
Jest sprawą oczywistą, że – ze względu na rangę wydarzenia, pamięć poległych bohaterów jak też szacunek dla przybyłych gości – uroczystość ta wymaga najwyższej organizacyjnej staranności.
Niestety, tegoroczna ceremonia rocznicowa jest tego absolutnym zaprzeczeniem.
Złamano tu wszelkie możliwe regulaminy i zasady, obowiązujące wojskowych i cywilnych uczestników takich uroczystości, a zwłaszcza poważnie naruszono zapisy kodeksu „Ceremoniału Wojskowych Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej”.
Suma popełnionych tu błędów i uchybień przynosi wstyd i kompromituje przede wszystkim odpowiedzialnego za przebieg Uroczystości – burmistrza Łomianek, Tomasza Dąbrowskiego, który osobiście zaakceptował i zatwierdził scenariusz obchodów (tekst scenariusza w załączeniu, poniżej).
Dla ilustracji – wymienię jedynie kilka najważniejszych i najbardziej kompromitujących uchybień:
Sztandar Jeden z najważniejszych atrybutów Urzędu Gminy – podczas oficjalnych uroczystości zawsze towarzyszyć mu powinien poczet sztandarowy, wyłoniony z zasłużonych przedstawicieli lokalnych organizacji i mieszkańców gminy.
Tu – symbol ten przekazano przebierańcom! Chłopcom ubranym w wojskowe mundury, którzy nie kryjąc znudzenia, kołysali drzewcem sztandaru na wszystkie strony.
Hymn Protokół dyplomatyczny wskazuje, że podczas wszelkich uroczystości państwowych z udziałem gości zagranicznych – najpierw grany jest hymn gości, później zaś gospodarzy.
Tutaj – jako pierwszy odegrano hymn Polski, potem Stanów Zjednoczonych. Wśród zagranicznych delegacji wywołało to lekkie poruszenie… Dodać należy, iż zdarzyło się to po raz pierwszy w historii tej Uroczystości.
Wieńce Kolejność składania wieńców również regulują przepisy. Zawsze w takich okolicznościach ceremonię otwiera wieniec od Prezydenta.
Tu – wieniec od Prezydenta RP, z nieznanych powodów, przesunięto na piąte miejsce. Czyżby w ten sposób chciano świadomie uchybić Pierwszej Osobie w państwie i Najwyższemu Urzędowi?
Hołd W uroczystości na cześć poległych bohaterów – miast Apelu Poległych, ku osłupieniu obecnych, najpierw piersi do orderów („Krzyż Czynu Zbrojnego Polskiej Samoobrony na Kresach Wschodnich RP”) wypięli dwaj luminarze naszej Gminy – burmistrzowie Tomasz Dąbrowski i Piotr Rusiecki. Przekroczono tym samym chyba wszelkie granice absurdu.
Warta Honorowa To dla żołnierza zaszczyt i wyróżnienie. Żołnierz pełni ją zawsze w mundurze wyjściowym.
Na cmentarzu w Kiełpinie, przy grobie poległych lotników amerykańskich postawiono znów… dwóch… przebierańców! Przypadkowe osoby przebrane w mundury amerykańskich żołnierzy. Mundury niekompletne i niezgodne z obowiązującymi przepisami. Organizatorzy uroczystości religijno-patriotycznych w Kiełpinie potraktowali najwyraźniej tę oficjalną ceremonię, jako część rekonstrukcji historycznej zaplanowanej kilka godzin później.
Zaproszenia Na zakończenie o tym, o czym nie mówi wprawdzie żaden protokół dyplomatyczny, co jednak nakazuje dobry obyczaj i kultura społecznego współżycia.
Nie zaproszono na tę oficjalną, gminną uroczystość Przewodniczącego Rady Miejskiej ani też żadnego członka tejże Rady z grupy uznawanej przez Burmistrza Dąbrowskiego za opozycyjnych. Ci przedstawiciele społeczności
samorządowej zostali, po prostu, wykluczeni. Za karę.
Szczególnie jednak bulwersuje fakt, iż nie zaproszono na tę uroczystość rodziny pośmiertnie uhonorowanego podczas ostatniej sesji Rady Miejskie tytułem „Bohatera Ziemi Łomiankowskiej” Pana Stanisława Miecznikowskiego. O tym, że Ojciec zostanie uhonorowany tym zaszczytnym odznaczeniem w czasie uroczystości 22 września w Kiełpinie – córka, Pani Magdalena Maliszewska, dowiedziała się zupełnie przypadkiem.
No cóż, można by to wszystko skwitować, trawestując słowa „klasyka” – jaki Burmistrz, takie uroczystości.
Sprawa jest jednak poważniejsza. Żenujące błędy organizacyjne i proceduralne wskazują, iż mamy do czynienia z amatorszczyzną piastujących najwyższe urzędy w Gminie. Tegoroczne, kompromitujące obchody najważniejszych w Gminie uroczystości patriotycznych tylko szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie skończyły się skandalem dyplomatycznym na szczeblu państwowym.
Nonszalancja, dezynwoltura i żądza osobistych zaszczytów dwóch naszych „włodarzy” – ośmieszają Gminę, przynosząc ujmę jej reputacji.
Pragnę zaznaczyć, że w przeciwieństwie do Burmistrza, przestudiowałem dogłębnie odnośne przepisy a także skonsultowałem z kompetentnymi osobami obowiązujące kodeksy wojskowych ceremonii i regulaminy oficjalnych uroczystości.
Za rok okrągła 75. rocznica wrześniowych wydarzeń. Warto by burmistrz Tomasz Dąbrowski solidnie i rzetelnie się do nich przygotował…
Załączone dokumenty:
Scenariusz Uroczystości.pdf
KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
12 komentarzy
Wyślij komentarz
Spotkanie wigilijne mieszkańców Dziekanowa Leśnego w nowej świetlicy
Mieszkańcy sołectwa Dziekanów Leśny spotkali się w nowej świetlicy przy ul. Milej. Obiekt wybudowany w poprzedniej...
Kto z łomiankowskich samorządowców to SIGMA? Plebiscyt na młodzieżowe słowo roku rozstrzygnięty
"Sigma" zostało uznane za Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Konkurowało z aż 19. innymi słowami. Decyzją internautów na...
„Podziel się odblaskiem!” – zaprasza Straż Miejska w Łomiankach
Przy siedzicie Straży Miejskiej w Łomiankach, przy komisariacie Policji - skrzyżowanie ul. Warszawskiej i Wiślanej -...
Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w spotkaniu wigilijnym w Sadowie
Sołtys sołectwa Sadowa wraz z Radą Sołecką zorganizowali nastrojowe spotkanie wigilijne dla mieszkańców. Wydarzenie...
W Puszczy Kampinoskiej wilk jest kluczowym strażnikiem ekosystemu
Obecność wilków w Puszczy Kampinoskiej to nie tylko powód do radości, ale przede wszystkim dowód na skuteczność...
Kapryśna pogoda nie przeszkodziła w przedświątecznym spotkaniu w Kiełpinie
Sołtys i Rada Sołectwa Kiełpin zorganizowali spotkanie przedświąteczne na placu zabaw przy ul. Rolniczej. Mimo...
64 latek z Łomianek usłyszał zarzuty chwytania i zabijania zwierząt
Mieszkaniec gminy Łomianki usłyszał zarzuty zakładania sideł do chwytania i zabijania zwierzyny. Grozi mu 5 lat...
Świąteczna choinka rozświetliła plac przed Urzędem Miejskim w Łomiankach
Przy Urzędzie Miejskim w Łomiankach odbyło się spotkanie mikołajkowe, podczas którego m.in "odpalono" światełka na...
Urząd opracowuje „Diagnozę problemów społecznych” w gminie Łomianki. Wypełnij anonimową ankietę
Urząd zlecił przeprowadzenie badań społecznych. Ankieta przeznaczona dla dorosłych mieszkańców Gminy Łomianki dotyczy...
Pierwsi do orderów ostatni do pracy.
Żenujący obraz burmistrza Dąbrowskiego i Rusieckiego dla których „igrzyska” są ważniejsze niż sprawy mieszkańców.
A łamanie regulaminu to zwyczajny brak kultury – słoma z butów tym panom wyszła.
Nie od dziś wiadomo, że igrzyskami wygrywa się wybory. Panowie bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę 🙂 To nie jest problem Panów Burmistrzów tylko wyborców, którzy są w stanie łyknąć proste komunikaty.
Panie Marcinie. Też widziałem uchybienia i zaskoczeniu niektórych gości, ale też nie przesadzajmy! Nie było jakiejś masakry. Ubiory rekonstruktorów są jakie są i już. Innych widocznie nie mają.
Inna sprawa to gust, a wiadomo, że z nim się nie dyskutuje.
Brak zaproszeń dla przedstawicieli mieszkańców, czyli radnych to chyba zwykła złośliwość, która w takich okolicznościach jest zdecydowanie nie na miejscu.
Byłam tam i nie ma się do czego przyczepić. Dla zwykłego uczestnika było wszystko OK. A jeżeli faktycznie na zapleczu coś kulało to nie było tego czuć.
Dobrze że ktoś napisał o tym o czym mówili Kombatanci i mieszkańcy zgromadzeni na tej uroczystości, może to nauczy trochę władze Łomianek pokory wobec innych.
Bardzo rzeczowy i merytoryczny tekst. Fakt- na takich uroczystościach obowiązują ściśle określone reguły. Już łatwiej być nie może, bo wszystko jest dokładnie opisane. Jeśli postronny obserwator nie ma pojęcia o protokole dyplomatycznym, nie będzie widział uchybień. Ale fakt – zagranie hymnów w odwrotnej kolejności czy wieniec od Prezydenta RP na 5 miejscu to istotne uchybienia. Niezależnie od sympatii politycznych – reguły obowiązują. Że jeden prezes nie uznaje demokratycznie wybranego Prezydenta RP,to jego problem. On reguł nie ustalał i one wciąż obowiązują, niezależnie od jego osobistej opinii. Panowie – trochę powagi. Dla wielu osób, wbrew pozorom, to ma znaczenie.
Rzeczowy i merytoryczny to on jest. Pewnie jest też w nim prawda. Jednak w czym ten tekst pomoże? Czy autor łudzi się, że coś się zmieni? Nagle nastąpi jakiś nagły przypływ kindersztuby? Nie sądzę.
Radny Etiene jak widać tylko awantury robi. Widać jakich mamy radnych. Szkoda. Kogo interesuje te czepialstwo.
Mnie interesuje bardzo bo to świadczy jakie władze mamy w Łomiankach.To tylko nam się wydaje że to wszystko co się dzieje w Łomiankach zostaje u nas, niestety idzie to w świat i ludzie się śmieją.A ja nie chcę się wstydzić za kogoś, bo to jakie władze wybraliśmy świadczy o nas.Drugi raz sto razy się zastanowię zanim oddam głos.
Panu Marcinowi Etienne dziękuję i gratuluję odwagi.
Informacja może i wartościowa, pokazująca niedociągnięcia organizatorów uroczystości, ale użycie słów „żenada”, „przebierańcy” to chyba przesada.
Ale o co chodzi?
Widać, że opozycja nie ma się do czego doczepić:)
Teraz czepia się do koloru skarpet…to dobrze, znaczy że w gminie nie jest tak źle jak mówiła mi pani Wójcicka z PełO. Pewnie znowu mnie oszukiwała.
WSTYD , PRZEZ WIELE LAT BRAŁAM UDZIAŁW TYCH UROCZYSTOŚCIACH I WARTA HONOROWA ZAWSZE BYŁA JAK NALEŻY. BRAK ZAPROSZENIA DLA RADNYCH TO BRAK KULTURY!GMINA TO NIE WLASNE PODWÓRKO – TO WSPÓLNOTA I TO WY ODPOWIADACIE ZA WIZERUNEK ŁOMIANEK . PRZYKRO