www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Gmina kupi teren po Zakładach Drzewnych?

Dziś odbyły się połączone posiedzenie Komisji Technicznej i Budżetowej dotyczące potencjalnego zakupu nieruchomości po zamkniętych Zakładach Drzewnych.

Nieruchomość jest zlokalizowana w centrum Łomianek przy ulicy Warszawskiej ma powierzchnię 15 951 m2. Gmina może skorzystać z możliwości pierwokupu za kwotę 724,50 zł / m2 – czyli całość około 11,5 miliona złotych. Zakup ma być dokonany z „wolnych środków”.
Czy to drogo, czy tanio? Dla porównania… za działkę, położoną na obrzeżach miasta, o powierzchni 5500 m2 zakupioną przez burmistrza Tomasza Henryka Dąbrowskiego w Dąbrowie Leśnej, na której wybudowano szkołę, zapłacono w 2012 roku ok. 2,9 miliona złotych – około 520 zł / m2.

W przyszłości na terenie po Zakładach Drzewnych mają powstać obiekty użyteczności publicznej. Burmistrz Żebrowska-Piotrak wyraziła nadzieję, że o tym co na działce powstanie radni zdecydują razem z mieszkańcami, zaprosiła też radnych do składania wniosków inwestycyjnych do budżetu.
Małgorzata Żebrowska-Piotrak wyjaśniła też, że konieczność podjęcia szybkiej decyzji co do kupna, lub rezygnacji z kupna ww. nieruchomości wynika z procedur dotyczących tzw. prawa pierwokupu, które przysługuje w tym konkretnym przypadku gminie.

Po wysłuchaniu burmistrz Małgorzaty Żebrowskiej-Piotrak, Skarbnik Gminy oraz prawników radni zaopiniowali „zakup działki”:
Komisja Techniczne: GŁOS ZA: Jerzy Serzysko, Tomasz Dąbrowski, Janusz Skonieczny, Andrzej Graf oraz Krzysztof Wawer, GŁOS PRZECIW: nikt, GŁOS WSTRZYMUJĄCY SIĘ: nikt.
Komisja Budżetowa: GŁOS ZA: Jery Serzysko, GŁOS PRZECIW: nikt, GŁOS WSTRZYMUJĄCY SIĘ: Maria Zalewska.

Czy opinię wyrażoną przez Komisję Techniczną i Budżetową podzielą pozostali radni, okaże się na najbliższej Sesji Rady Miejskiej…

Gmina kupi teren po Zakładach Drzewnych?

Gmina kupi teren po Zakładach Drzewnych?

Gmina kupi teren po Zakładach Drzewnych?

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

5 komentarzy

  1. joozek

    Jasne że kupować, bez zastanawiania się. Na pewno ziemia w tym miejsu nie stanieje

    0
    0
    Odpowiedz
  2. obserwator II

    Na pewno warto. Miejsca jest sporo i być może wystarczy na spełnienie wielu potrzeb mieszkańców. Nareszcie gmina zaczyna odzyskiwać tereny w centrum pod budynki użyteczności publicznej a nie je traci tak jak bazarek w samym centrum. podoba mnie sie taka polityka.

    0
    0
    Odpowiedz
  3. bloki

    Żeby coś kupić trzeba wiedzieć co się kupuje. Radni Miejscy większością wyrazili stanowisko pozytywne, co do zakupu działki po Zakładach Drzewnych. |Większość radnych mówiła, że to niebywała okazja.
    Grunt ma kosztować 11mln złotych, ale nikt nie powiedział, że działka dodatkowo jest OBCIĄŻONA HIPOTEKĄ NA 9 MILIONÓW ZŁOTYCH. Ponadto deweloper, który miał nabyć działkę 24.02 aktem notarialnym poinformował, że w ramach porozumienia z gminą nieodpłatnie wykonał szereg prac na rzecz gminy.Co będzie jak nagle gmina będzie musiała spłacić hipotekę, skąd weźmie na to pieniądze? Z prywatnej kiesy Burmistrza czy z naszych podatków?
    Czy ktoś z Was kupiłby działkę ryzykując, że jest obciążona hipoteką na 2/3 jej ceny zakupu i zaraz może być przedmiotem zabezpieczenia jeżeli deweloper założy sprawę sądową gminie , wystąpi o takie zabezpieczenie, a Sąd wyrazi na to zgodę? Czy Burmistrz poinformował opinię publiczną i radnych, przed sesją, o stanie prawnym nieruchomości i ryzykach wiążących się z ustanowioną na tej działce hipoteką? Co będzie jak zaraz jakiś komornik zacznie egzekucję z tej nieruchomości- działka pójdzie pod młotek i co wtedy zrobi Pani Burmistrz? Co będzie jak deweloper pójdzie do Sądu i wniesie o zabezpieczenie powództwa w postaci wpisu ostrzeżenia na III dziale KW? Co będzie jak gmina będzie zmuszona spłacić hipotekę? Czy warto ryzykować aż tak bardzo pieniądze publiczne, abstrahując już od samych kontrowersji,co do zasadności samego zakupu? Uważam, że Burmistrz dysponując pieniędzmi publicznymi winien przy tego typu zakupach zachować daleko idącą ostrożność i nie ponosić żadnego ryzyka, a jeżeli hipoteka na 9mln jest wpisana do IV działu, to jest ryzyko…Pojawia się pytanie, czy gdyby Pani Burmistrz miała zaryzykować swoje prywatne pieniądze na zakup gruntu z dużą hipoteką, czy by to zrobiła, czy jednak poszukiwałaby działki bez obciążeń?

    0
    0
    Odpowiedz
  4. Edzia

    #bloki bardzo dużo wie o sprawach tej nieruchomości. Szkoda, że pyszczy na internecie, a nie poszedł na sesję i nie powiedział tego publicznie. Poza tym działka jeszcze nie jest kupiona, Pani Burmistrz uzyskała tylko zgodę Rady Miejskiej na ewentualny zakup. Dobrze, że chce zabezpieczać grunty gminne, a nie jak poprzednicy wyprzedawać rodzinie i znajomym. W ostatniej kadencji pana Dąbrowskiego gmina oddała w prywatne ręce (bez żadnego zysku) działkę przy Kasztanowej, jak również ogromną działkę pod bazarkiem, która miała być przeznaczona pod ratusz. Na kilka dni przed oddaniem urzędu Pani Burmistrz, poprzedni burmistrz sprzedał też prywaciarzowi gminną działkę na Kolejowej. Dobrze, że nie jest dłużej burmistrzem, bo nie wiadomo co zdążyłby jeszcze wyprzedać.

    0
    0
    Odpowiedz
  5. gigantmanewruje

    Spokojnie z tym zakupem. Gigant jakim jest grupa Ghelamco zapomniał, że prawo obowiązuje. Ewidentnie nie spodziewali się takiego oporu. To ewenement, żeby skromna Burmistrz i Rada Miejska w swej większości wyrosła z lokalnych ruchów społecznych, odważyli się skorzystać z prawa pierwokupu. Nic dziwnego, że wywołali wściekłość Ghelamco, które zmuszone było wprowadzić plan ratunkowy „B” i sprytnie odstąpiło od umowy – nawet z datę dzień wcześniej. Gigant manewruje, jak słoń w składzie z porcelaną. Ale Rada Miejska podjęła uchwałę, przedstawiciel inwestora doręczył pismo, nawet udzielono mu głosu – więc należy zgłosić sprawę odpowiednim służbom, bo to nie jest ok, że samorządowi odbiera się jego prawo do pierwokupu, a publicznie mówi, że się to prawo szanuje. Jest pewne, że poważny koncern poniósł poważny uszczerbek na wizerunku.
    Przy okazji jedyni radni zasiadający z ramienia partii politycznej (PiS) skorzystali z okazji aby w praktyce pokazać na czym polega sławne „wstawanie z kolan” i zagłosowali za pierwokupem, czyli przeciwko koncernowi Ghelamco.

    0
    0
    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *