Kajakiem z Burakowa do Modlina
Krótka relacja z wyprawy kajakowej zorganizowanej przez Fundacja Promocji Rekreacji „KIM” i dofinansowanej przez Urząd Miejski w Łomiankach.
W wolnej chwili przeglądałem stronę internetową gminy i znalazłem informację o spływie kajakowym ze startem w Burakowie i metą w Modlinie. Pomyślałem, że to może być ciekawy sposób spędzenia wolnego czasu. Zapisałem siebie i moją żonę na listę i cierpliwie czekaliśmy na informację o tym czy znaleźliśmy się na liście uczestników.
Po kilku dniach dostaliśmy sms od organizatora, że jesteśmy w grupie kilkunastu osób z Łomianek, które zostały wybrane. Spływ rozpoczął się od wspólnej zbiórki w Burakowie. Tam ograniztaor opowiedział nam o trasie (w sumie 28 km – to nas zaskoczyło !!!) omówiliśmy sprawy porządkowe 🙂 no i ruszyliśmy w drogę.
Początek był bardzo obiecujący, wartki nurt Wisły niósł nas w zasadzie sam, prawie nie musieliśmy wiosłować. Na wysokości Czosnowa Wisła przestała przypominać królową polskich rzek, a raczej wyglądała jak górskich potok, co skutecznie ograniczyło prędkość naszego (i nie tylko naszego) kajaka. Cześć trasy musieliśmy pokonywać w brud. To chyba był mój pierwszy raz w życiu, kiedy miałem okazję brodzić środkiem Wisły. Z jednej strony zmęczenie, bo tych kilometrów już dużo za nami, a przed nami drugie tyle, a z drugiej strony radość, że można tak przyjemnie spędzić czas, oderwać się chociaż na chwilę od codzienności.
Po kilku godzinach (!!!) dotarlśmy do Modlina. Nasz kajak był ostatni, ale to nie miało dla nas znaczenia, bo kiedy następnym razem będziemy mieli np. okazję podpłynąć do słynnego spichlerza na wyspie? Nieprędko. Tu nadarzyła się okazja, więc kiedy pozostali dobijali do brzegu w Modlinie, my spokojnie dryfowaliśmy przy spichlerzu, podziwiając jego architekturę – to co z niego zostało.
Po kilku minutach dotarliśmy do pozostałych, przesiedliśmy się na rowery i ruszyliśmy na wycieczkę o Twierdzy Modlin. Mieliśmy panią prezwodnik, która z pasją opowiadała nam o Twierdzy o jej tajemnicach i legendach.
Po kilku godzinach spędzonych w kajaku, i na rowerach zakończyliśmy naszą pierwszą wyprawę. Polecam.
Piotr Obłuski
foto: Monika Obłuska
KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
2 komentarze
Wyślij komentarz
Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w spotkaniu wigilijnym w Sadowie
Sołtys sołectwa Sadowa wraz z Radą Sołecką zorganizowali nastrojowe spotkanie wigilijne dla mieszkańców. Wydarzenie...
W Puszczy Kampinoskiej wilk jest kluczowym strażnikiem ekosystemu
Obecność wilków w Puszczy Kampinoskiej to nie tylko powód do radości, ale przede wszystkim dowód na skuteczność...
Kapryśna pogoda nie przeszkodziła w przedświątecznym spotkaniu w Kiełpinie
Sołtys i Rada Sołectwa Kiełpin zorganizowali spotkanie przedświąteczne na placu zabaw przy ul. Rolniczej. Mimo...
64 latek z Łomianek usłyszał zarzuty chwytania i zabijania zwierząt
Mieszkaniec gminy Łomianki usłyszał zarzuty zakładania sideł do chwytania i zabijania zwierzyny. Grozi mu 5 lat...
Świąteczna choinka rozświetliła plac przed Urzędem Miejskim w Łomiankach
Przy Urzędzie Miejskim w Łomiankach odbyło się spotkanie mikołajkowe, podczas którego m.in "odpalono" światełka na...
Urząd opracowuje „Diagnozę problemów społecznych” w gminie Łomianki. Wypełnij anonimową ankietę
Urząd zlecił przeprowadzenie badań społecznych. Ankieta przeznaczona dla dorosłych mieszkańców Gminy Łomianki dotyczy...
Łomiankowska „Choinka Dobroci” znów stanie przy Ośrodku Pomocy Społecznej
Ośrodek Pomocy Społecznej w Łomiankach kolejny raz organizuje świąteczną akcję dzięki, której możemy anonimowo...
Biblioteka zaprasza na kiermasz książek w magicznej atmosferze świąt!
Szukasz wyjątkowego prezentu na święta? A może chcesz umilić sobie zimowe wieczory? Nasz kiermasz będzie idealnym...
Urząd Miejski, Centrum Kultury i Biblioteka zapraszają na Mikołajki
Planujesz już Mikołajki? Spędź je z nami! - zachęca Urząd Miejski w Łomiankach zapraszając na mikołajkowe atrakcje 6...
To musiała być fantastyczna przygoda. Podobają mi się zdjęcia, robią wrażenie.
Wisła z brzegu zapewne nie wygląda tak wspaniale jak z wody ale i tak bardzo lubię przesiadywać na „przystani” w Burakowie patrząc w dal.
Godne uwagi i wspomnienia jest fakt, że portal INFO pokazuje takie wydarzenia. Za to Was lubię!
Wody w Wiśle faktycznie nie wiele, ale za to jakie urokliwe zakamarki odwiedziliście. Zazdroszczę! Może za rok już bedę mógł z Wami płynąć.