Kiedy, jak nie teraz?
Budżet obywatelski – o którym jużwielokrotnie pisaliśmy na łamach miesięcznikai portalu LOMIANKI.INFO – todemokratyczny proces dyskusji i podejmowaniadecyzji, w którym każdamieszkanka i każdy mieszkaniec miastai gminy decyduje o tym, w jaki sposóbwydawać część budżetu.
Wprowadzając takie rozwiązanie to my,mieszkańcy powinniśmy mieć bezpośredniwpływ na to, które ze zgłoszonych przeznas samych projektów będą realizowane w danym roku budżetowym.
Mogą to być drobne projekty, typu doposażenie placu zabaw, czy też na przykład wspieranie lokalnych imprez integracyjnych.
Mogą to też być projekty będące dofinansowaniemwiększego projektu realizowanego przez władze samorządowe – sieć wodno-kanalizacyjna,położenie asfaltu na konkretnej ulicy lub wybudowanie chodnika.
Ogółów i szczegółów, które wymagają uzgodnień jest bardzo wiele. Naszym zdaniemjuż teraz, w najbliższch tygodniach, powinny się zacząć prace pozwalająceokreślić jasne reguły, które będą obowiązywać wszystkich: Burmistrza, Radnych,Rady Osiedlowe i Sołeckie oraz mieszkańców.
Ponadto, warto już na początku dyskusji (m.in. na temat tego, jakim procentem„dużego budżetu” będziemy mogli dysponować, w jaki sposób będą zgłaszane pomysłyoraz jak będziemy mogli je opiniować i wybierać do realizacji) zaangażowaćwszystkie strony zainteresowane tematem. Zapewne odpowiednim narzędziembyłyby szerokie konsultacje i spotkanie władzy wykonawczej i uchwałodawczej, reprezentantówmieszkańców na poziomie osiedli i sołectw oraz samych zainteresowanych– czyli nas mieszkańców.
Ustalenie jasnych, przejrzystych zasad współpracy, nie dość, że zwyczajnie usprawniproces podejmowania przyszłych decyzji, ale zapobiegnie ewenatulnym nieporozumieniomi podziałom wynikającym z konkurencyjności projektów oraz – jak tojest w ekonomii – z ograniczonych zasobów przy jednoczesnych nieograniczonychpotrzebach.
Co dalej…? Sądzimy, że my, mieszkańcy, powinniśmy wymagać od radnychi burmistrza współdziałania i chęci porozumienia w sprawie budżetu obywatelskiego,niezależnie od przekonań czy wzajemnych personalnych animozji,a zwłaszcza niezależnie od zbliżającego się gorącego czasu przedwyborczego.
Jako redakcja wiodącego łomiankowskiego portalu i gazety LOMIANKI.INFOdeklarujemy współpracę dla powodzenia tej inicjatywy.
redakcja@lomianki.info
KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
5 komentarzy
Wyślij komentarz
Zmarła Ewa Cieślińska – działaczka społeczna, łomiankowska radna, sekretarz SP w Dziekanowie Leśnym
Zmarła Ewa Cieślińska, łomiankowska działaczka społeczna i opozycyjna, radna Rady Miejskiej, wieloletnia sekretarz...
Spotkanie z łomiankowskimi organizacjami pozarządowymi. Otwarty konkurs ofert
14 stycznia odbyło się spotkanie zorganizowane przez Urząd Miejski w Łomiankach z organizacjami pozarządowymi. W...
Do 15 stycznia możesz się wypowiedzieć w sprawie ul. Łużyckiej i Kościelnej Drogi w Łomiankach
Urząd Miejski w Łomiankach zaprosił mieszkańców do udziału w konsultacjach. 17 grudnia 2024 odbyły się prezentacje...
Relacje, które budują – konferencja Master Edu w Łomiankach
18.01.2025 o godz. 14:00 w Auli ICDS w Łomiankach odbędzie się pierwsza konferencja organizowana przez dobrze już nam...
Daj się zauważyć w nowym roku – odblaskowe piątki ze Strażą Miejską w Łomiankach
Straż Miejska w Łomiankach w każdy styczniowy piątek będzie rozdawać mieszkańcom Łomianek odblaski. Daj się zauważyć -...
Ruszają zapisy na „Zima w mieście 2025 Łomianki” oraz „Halo Ferie”
Urząd Miejski w Łomiankach informuje, że rozpoczęły się zapisy na zajęcia w czasie ferii zimowych organizowane w...
Łomiankowski Orszak Trzech Króli przeszedł ulicą Warszawską. Jasełka przy Centrum Kultury
Święto Trzech Króli, znane też jako Objawienie Pańskie, to chrześcijańskie święto obchodzone 6 stycznia. Upamiętnia...
Czy to był pierwszy i ostatni śnieg w Łomiankach w sezonie 2024/2025?
Sypnęło śniegiem w nocy z 3 na 4 stycznia 2025 roku. Opad, choć niezbyt obfity, dał się we znaki nie tylko kierowcom....
Zamyka się najstarsza w Łomiankach cukiernia „Pod Kasztanem”. Dziś ostatnia szansa na kupno ciast
Cukiernia "Pod Kasztanem", działająca w Łomiankach od lat 60. XX wieku, kończy działalność. To ostatni dzień, by...
Co to za jakieś lewackie pomysły? Burmistrz Rusiecki już mówił, że radni przeszkadzają w budżecie a teraz jeszcze jacyś mieszkańcy mają przeszkadzać i decydować.
Burmistrz Rusiecki wie najlepiej co jest dla nas najlepsze
Burza ma rację, tylko burmistrz Rusiecki jest tu autorytetem,
jest sposób na to aby radni i mieszkańcy nie przeszkadzali w rządzeniu wtedy będzie jak powinno być. Wprowadzić wszystkich poza rządzącymi w śpiączkę i obudzić dopiero dzień przed wyborami.
Teraz, zdecydowanie teraz, bo ta monotematyczność planistyczna w komentarzach stała się już zbyt duszna.
a poza tym to naprawdę ciekawy temat. Coś musi być na rzeczy jeśli tyle miast próbuje realizować ten schemat. Pewnie na początku skutki są różne, czasem spektakularne a czasem katastrofalne. Ale spróbować nigdy nie zawadzi. A może pomoże w budowie czegoś pozytywnego?
To JEST CIEKAWY I NIE POWINIEN BYĆ POLITYCZNY temat. Mam nadzieję, że w Łomiankach nie będzie tak traktowana.
Bo nie chodzi o przejęcie kontroli obywateli nad budżetem, ale o wyodrębnienie mikro-kawałka budżetu i poddaniu po głosowanie propozycji projektów na które można te pieniądze przeznaczyć.
Działa to w kilku miejscach w Polsce i sprawdza się doskonale. Przykładów jest coraz więcej i są to gminy/miasta dobrze zarządzane.
Na przykład Łodz: http://www.instytutobywatelski.pl/wp-content/uploads/2013/03/budzet_partycypacyjny.pdf
tu są projekty na które można było głosować (zgłoszono ponad 150!):
http://budzet.dlalodzi.info/speaker-lineup/ogolnomiejskie-2/
Mam nadzieję, że w Łomiankach nie wyjdzie z tego pomysłu zwyczajową strzelaninę miedzy Burmistrzem, a Radnymi. Było by szkoda wciągać tak poważny temat w lokalną politykę, tym bardziej, że idea budżetu obywatelskiego to raczej sprawa wygodna dla obu stron. Dlaczego?
Budżet obywatelski to na ogół ok 1% budżetu miasta. Tylko tyle i aż tyle… A same korzyści, bo mieszkańcom daje on poczucie, że mogą demokratycznie decydować o wydawaniu publicznych pieniędzy (głosując na poszczególne projekty, na ogół niewielkie, ale za to fajne). A rządzącym daje dobre uzasadnienie, że nie zrobili czegoś nie dlatego, że radny czy burmistrz tego nie chcieli, ale dlatego, że mieszkańcy tak zadecydowali. Takiego argumentu nikt nie obali i skończyłoby się wzajemne opluwanie, dlaczego bardziej potrzebny był ogródek jordanowski versus orlik versus komputery dla seniorów versus dofinansowanie czegoś tam. Można by zgłaszać projekty, potem byłoby głosowanie dla mieszkańców (nie tak kosztowne, jak w wyborach, ale np przez internet, jak to było np w Łodzi). Nie ma tu tez miejsca na zwyczajowe zakrzyczenie oponentów, bo liczą się po prostu głosy, a nie poziom decybeli. Nie byłoby też potem problemu, że czegoś nie zrobiono lub zrobiono. A tak, zawsze źle, bo jak się zrobi to źle, że tak, a jak się nie zrobi, to też źle, że się nie zrobiło. Jak to w Polsce i tak źle i tak niedobrze…
W Łomiankach to pewnie by oznaczało około 1 mln zł. Osobiście uważam, że warto, bo to realnie uruchamia np lokalne NGOsy, integruje mieszkańców, pobudza inicjatywę, zwalnia z ciągłego tłumaczenia się władzę i powoduje taka małą burzę fajnych pomysłów w gminie. Więc w sumie to brzydko zwana z angielskiego sytuacja typu „win-win”, a nie żadne sience-fiction.
Uważam, że ma to u nas szanse o ile się wszyscy nie pokłócą bez sensu nie wiadomo o co. Może myśle zbyt idealnie, ale popieram sama ideę.