Łom-Piong – prywatna czy publiczna? (47)
Skończyły się obrady wielkiej rady. Uczestnicy spotkania opuścili salę, pogasły światła. Lecz w wielkiej sali ciągle głębią się myśli. Niewypowiedziane pytania i odpowiedzi przeplatają się nawzajem. Czy powstanie z nich kiedyś coś przełomowego?
Umiłowany Przywódca wie, że ma rację a jego oponenci jej nie mają.
Skąd to wie nasz Przywódca?
Wie to od swoich współpracowników. Mówią mu to w szczerych służbowych i pozasłużbowych rozmowach. Jest spokojny, że postępuje dobrze.
Umiłowany Przywódca unika kontaktów z oponentami. Ani to przyjemne ani satysfakcjonujące.
Co zrobić jednak gdy taki kontakt musi mieć miejsce?
O to by Umiłowany Przywódca nie zaczął wątpić w słuszność swego geniuszu dba jego zastępca.
Jak tego uniknąć gdy ważne osoby krytykują Umiłowanego Przywódcę?
Z dużym nakładem pracy organizuje się widownię, która gromkimi okrzykami zapełnia ciszę, w której wybrzmiewałaby krytyka.
Gdy Umiłowany Przywódca opuszcza salę cała misternie konstruowana opinia publiczna również podnosi się z krzeseł i jak orszak wielu króli opuszcza zgromadzenie.
Tak oto ze skrzyżowania wirujących w przestrzeni myśli wyłoniło się nowe nie znane w teorii socjologii pojęcie: prywatna opinia publiczna przywódcy.
Inspiracja: sesja Rady Miejskiej 30.12.2014
KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
4 komentarze
Wyślij komentarz
Inwestycje w edukację. Nadal za mało miejsc w szkołach
W sześciu łomiankowskich samorządowych szkołach podstawowych, czterech przedszkolach i w liceum ogólnokształcącym uczy...
Znów zaŁOMOTało w Łomiankach
5. edycja ŁOMOTu, łomiankowskiego festiwalu młodzieżowego, okazała się sukcesem nie tylko pod względem muzycznym, ale...
By pamięć o nich nie zaginęła – odsłonięto tablicę Hanny i Jerzego Lutzów
1 sierpnia w Szpitalu w Dziekanowie Leśnym odsłonięto tablicę upamiętniającą Hannę i Jerzego Lutzów, którzy byli...
Sołectwo Kiełpin nagrodzone
Najaktywniejsze sołectwa Mazowsza wybrane! Wśród tegorocznych laureatów konkursu znalazło się również Sołectwo Kiełpin...
3200 metrów Pamięci Narodowej
17 września po raz jedenasty odbył się Bieg Pamięci Narodowej zorganizowany przez Szkołę Podstawową nr 1 w Łomiankach...
Dołącz do wolontariatu w Szlachetnej Paczce
Szlachetna Paczka poszukuje wolontariuszy, wciąż potrzebnych jest ponad 6700 osób w całej Polsce. „Jak pomóc tym,...
8. Bieg Sztafetowy w Łomiankach – ruszają zapisy
Po roku przerwy wraca jedna z ciekawszych imprez sportowych w Łomiankach. Już 7 października dwuosobowe sztafety...
Po sąsiedzku w Dziekanowie Polskim
Sołtys Henryk Zieliński i rada sołecka Dziekanowa Polskiego zaprosili sąsiadów na corocznie organizowany piknik, który...
20 lat temu powstało ICDS w Łomiankach. Dziś odbył się dzień otwarty
Integracyjne Centrum Dydaktyczno Sportowe w Łomiankach zorganizowało (podobnie jak w zeszłych latach) dzień podczas...
Mam nadzieję, że w przedostatnim dniu 2014 będziemy w innych nastrojach i inspiracje będą całkiem inne.
Inspiracją tekstu była: sesja Rady Miejskiej z 30.12.2013 roku.
Zbliżają się wybory więc aktywiści Po w akcji.Wybrali długi dystans, tylko żeby się biedulki nie zamęczyli bo tablice już przegrali.Język którym się posługuje łomianki Rozum pachnie mi czosnkiem i ulicą Kota w Butach .
Masz Zorientowany rację POtrzebny jest długi dystans, żeby POgonić pachnącą PISuarem władzę. A jeśli chodzi o domysły to język, którym się posługujesz pachnie mi wazeliną.
Nie popieram PO ani PiS . Działania obecnego Burmistrza też nie są z mojej bajki .Szkoda tylko Pana Janka /Grądzkiego / że dał się wciągnąć w tą idiotyczna walkę PO .Niech sobie przypomni jak za rządów przyjmował jako radny na korytarzu w Domu Kultury na zapleczu , a panowie jak ten z Burakowa i pozostali jego kolesie PO na salonach w Urzędzie