www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Łomianki chcą skreślić most

Niestety wraz z oddaniem mostu Północnego nie zostaną rozwiązane problemy komunikacyjne północnej Warszawy. Zaraz potem ruszy wielka przebudowa mostu Grota do parametrów mostu autostradowego. Trasa Toruńska po zmodernizowaniu i zbudowaniu nowych dróg wylotowych na Bemowie, w Łomiankach i obwodnicy Marek ma przejąć cały ruch tranzytowy. Niestety to również nie gwarantuje wyzwolenia się od korków.

Wciąż nie wiadomo, kiedy będzie budowana trasa mostu Północnego od Modlińskiej do Płochocińskiej. O kolejnym jej odcinku do Marek nawet nie wspomina się w żadnych realnych planach.
Na domiar złego w ciągu ostatniego roku władze Łomianek kilkakrotnie wystąpiły o skreślenie z planu zagospodarowania województwa trasy mostu legionowskiego, planowanego od lat pomiędzy Jabłonną a Łomiankami. Przed wyborami obecni łomiankowscy radni mówili o alternatywnym skierowaniu ruchu z przyszłego mostu na tereny położone na północ od ich miasta z węzłem z trasą Warszawa-Gdańsk w Pieńkowie.

Tymczasem rzecznik urzędu w Łomiankach Wojciech Asiński poinformował „Echo””, że wniosek o skreślenie z planu zagospodarowania województwa trasy mostowej nie zawiera żadnej alternatywy. – Chcemy po prostu, aby zrezygnowano z tych planów – twierdzi Asiński.

Nie ma wątpliwości, że dopiero zbudowanie mostu legionowskiego tak naprawdę poprawi sytuację drogową w północnej Warszawie. Mieszkańcy Łomianek od lat walczą o obwodnicę nad Wisłą (przedłużenie Wisłostrady). Gdyby wygrali, ruch z mostu zostałby skierowany na nią. Takie rozwiązanie lansowały poprzednie władze Łomianek. Obecne odrzuciły nadwiślańską obwodnicę, chcą trasy Warszawa-Gdańsk (S7) pod Puszczą Kampinoską, ale też nie chcą trasy mostu legionowskiego i jej węzła z drogą krajową S7 w centrum Łomianek. Ostatnio wojewoda Jacek Kozłowski (PO) poparł wariant trasy S7 pod puszczą. Ostateczna decyzja nie zapadła, a mieszkańcy Łomianek wciąż walczą o referendum w tej sprawie, któremu przeciwna jest ekipa burmistrza Wiesława Pszczółkowskiego (PO). Burmistrz i jego ludzie przed wyborami proponowali skierowanie ruchu z mostu w prawo, z węzłem z trasą S7 w okolicach Pieńkowa. Taki wariant oznacza wiecznie zakorkowany most Północny, bo dla mieszkańców powiatu legionowskiego most Jabłonna-Łomianki nie spełni oczekiwanych założeń. Tymczasem słyszymy, że Łomianki w ogóle nie chcą nowego mostu.

Działania Łomianek mogą przynieść zupełnie nieobliczalne zmiany w planowanym od lat układzie drogowym.

Burmistrz najbardziej zainteresowanej Białołęki, Jacek Kaznowski (PO) stwierdził w rozmowie z dziennikarzem „”Echa””, że nic nie wie o działaniach swoich partyjnych kolegów z Łomianek. Lepiej poinformowany jest starosta powiatu legionowskiego Jan Grabiec, który 23 marca ma m.in. w tej sprawie spotkać się z wiceministrem infrastruktury i przedstawicielami wojewody. – Będziemy namawiać nie tylko na utrzymanie tego mostu w planach wojewódzkich, lecz także przedstawimy argumenty za zdecydowanym przyspieszeniem tej inwestycji – powiedział „”Echu”” starosta legionowski. – Niestety korki nie znikną wraz z wybudowaniem mostu Północnego. Most Jabłonna-Łomianki jest niezbędny. Nawet jeśli miałaby wygrać opcja objeżdżania przez Pieńków do Warszawy, to nastąpi znaczna poprawa w układzie drogowym – podkreśla Grabiec.

Oficjalnej odpowiedzi na wniosek Łomianek nie ma. Nieco zdezorientowany argumentacją zarząd województwa zapytał o zdanie Ministra Infrastruktury i zaproponował włączenie mostu i trasy mostowej do systemu dróg krajowych. Na razie urzędy piszą do siebie liczne pisma.

– Gdyby most i trasa powstały jako krajowe, miałyby zapewne wyższe parametry, co ściągałoby na nie większy ruch. Efekt mógłby więc być odwrotny od nadziei władz Łomianek – uważa Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, radny sejmiku. – Teraz planowany jest most regionalny, służący do obsługiwania ruchu pomiędzy powiatami.

Radny dodaje, że nie został wybrany jeszcze wariant drogi przez Łomianki z Warszawy do Gdańska (S7), zatem oficjalnie wciąż w grze jest zarówno wariant skrajem Puszczy Kampinoskiej, jak i różne warianty po wale wiślanym.

I choć wariant nadwiślański zdaje się spełniać oczekiwania łomiankowskich władz, bo dzięki takiemu rozwiązaniu trasa legionowska nie „”wjedzie”” do centrum Łomianek, obecna rada i zarząd tej gminy zdecydowanie opowiadają się za trasą Warszawa-Gdańsk skrajem Puszczy Kampinoskiej uznając pomysły poprzedniego burmistrza za niedorzeczne.

bw, oko, wt
Puls Warszawy, 17 marca 2009, www.gazetaecho.pl

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *