Kolejna edycja turnieju piłki nożnej dla dzieci i młodzieży pod nazwą Łomianki Cup za nami. W zawodach dla rocznika 1999 udział wzięło sześć drużyn, w których łącznie zagrało 82 młodych adeptów piłki nożnej.

W trzydziestu spotkaniach padło 127 bramek! Bezkonkurencyjni tego dnia byli młodzi piłkarze z zespołu Orzeł Sypniewo, którzy do przebycia mieli ponad 100km. Z dziesięciu rozegranych spotkań wygrali aż dziewięć, pozostawiając tym samym wszystkie zespoły daleko w tyle. Zacięta rywalizacja do samego końca trwała o drugie miejsce, które ostatecznie zajął zespół Orła Warszawa.
W bezpośrednim pojedynku okazali się lepsi od pierwszego zespołu Klubu Sportowego Łomianki. Była to kolejna udana impreza w Łomiankach dla młodych piłkarzy, która na stałe wpisała się w sportowy kalendarz naszego miasta.

Klub Sportowy Łomianki, który był współorganizatorem wystawił tradycyjnie już dwa zespoły. Możliwość zaprezentowania swoich umiejętności mieli wszyscy zawodnicy trenujący w klubie, którzy tego dnia byli do dyspozycji trenera. Cele zespołów były zupełnie inne. W pierwszym zagrali chłopcy, którzy stanowią trzon zespołu tego rocznika. Ich apetyty były duże, ponieważ nie raz w różnego rodzaju turniejach zajmowali czołowe lokaty i pokazywali atrakcyjny futbol. Byli też obrońcą trofeum sprzed roku, bezapelacyjnie wygrywając „Łomianki Cup 2010″”.
Niestety w tym roku było nieco gorzej, nie tyle z miejscem, co z grą zespołu. Chłopcy zagrali dużo poniżej poziomu prezentowanego podczas meczów ligowych w rundzie jesiennej. Naszych młodych piłkarzy stać zdecydowanie na lepszą grę, a ilość prostych błędów popełnianych tego dnia była zdecydowanie zbyt duża.
Najlepszym przykładem jest mecz ze zwycięzcą turnieju, w którym na 3 minuty przed końcem prowadziliśmy 2-0, ostatecznie ulegając 2-4. Wszyscy chłopcy zagrali poniżej swoich możliwości, nawet Kuba Stefaniak, który został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju. Najcenniejsze jest jednak nabyte doświadczenie w kolejnym turnieju, które powinno zaprocentować w przyszłości.

Właśnie nabycie doświadczenia i sprawdzenie się były głównym celem drugiego zespołu. Zagrali w nim chłopcy z mniejszym potencjałem i tacy, którzy swoją piłkarską przygodę rozpoczęli niedawno. Niestety wszystkie spotkania zakończyły się porażką, ale serducha i woli walki nikomu odmówić nie można. Chłopcy zobaczyli ile pracy czeka każdego z nich, aby rywalizować na równym poziomie z innymi zespołami. Jeżeli będą chęci i odpowiednie zaangażowanie na treningach, z każdym miesiącem powinno być lepiej. Kilka przebłysków i pozytywnych akcentów było widocznych, dlatego nie pozostało nic innego jak zabrać się do pracy.
Na wyróżnienie zasługuje Kuba Mogenot, który pomimo wielu puszczonych bramek pokazał się z bardzo dobrej strony. Zarówno tej sportowej jak i pod względem charakteru. Mimo niepowodzeń zespołu wykonywał swoje zadania bez jakichkolwiek zarzutów i potwierdził swój potencjał, który można było zauważyć na treningach.

Kolejny raz nasi młodzi chłopcy mieli okazję do sprawdzenia swoich umiejętności na tle innych zespołów. Niestety przytrafił nam się słabszy dzień, gdzie nie potrafiliśmy narzucić przeciwnikom swojego stylu gry. Był chaos, sporo niedokładności i niezliczona ilość błędów. Mimo tych niepowodzeń i trudności pewnie zajęliśmy trzecie miejsce, do samego końca walcząc o drugą lokatę, co świadczy o potencjale moich młodych chłopców. Potencjale i charakterze, bo trzecie miejsce zostało przez nich przyjęte jak porażka. Nie pozostało nic innego jak potraktować to jako czynnik motywujący do dalszej pracy – ocenia trener KSu Michał Piros.

KLASYFIKACJA KOŃCOWA:
1. Orzeł Sypniewo
2. Orzeł Warszawa
3. KS Łomianki
4. PUKS Młode Orły Nowy Dwór Maz.
5. AON Rembertów
6. KS Łomianki II

KRÓL STRZELCÓW – Bartosz Rymek (Orzeł Sypniewo)
NAJLEPSZY BRAMKARZ – Kuba Stefaniak (KS Łomianki)
NAJLEPSZY ZAWODNIK – Patryk Sypniewski (Orzeł Sypniewo)

KS Łomianki

„