www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Made in China – beeeeeeeeeee…….

Spieszę donieść, że roku Pańskiego 2011 miesiąca lipca trochę ciepłego a trochę deszczowego, dnia 16 spotkaliśmy się znów na tarasowej scenie w Łomiankach. Mimo wszystko.

Mimo – albowiem jak wynikało ze słów głównej postaci każdego wieczora tarasowego (nie umniejszając ról artystów pojawiających się tamże), czyli Gospodarza „Żółtego Domku”” Grzegorza Porowskiego, mogło do tego nie dojść. A to przez ułomność ludzkiej natury, która na nasze ziemskie powłoki spuszcza plagi pod postacią gorączek i zimnic, bólu i dreszczy, kataru i pokasływania.

Ale do rzeczy bo się jednak odbyło. Tym razem można było podziwiać i świetnie się bawić uczestnicząc w spotkaniu z kabaretem Made in China.

beeeeeeeeeeee…

Na duży deser (nie w sensie objętości a kabaretowego znaczenia) obejrzeliśmy też próbkę możliwości stand-upowych Katarzyny Sobieszek, członkini wzmiankowanego wyżej kabaretu.
Co do składu, (bo jak rozumiem czytelnik się domaga) to powtarzając słowa artystów, wystąpili: Jeden łysy, jeden co się nie goli i jedna co się goli… co ni mniej ni więcej oznacza:

beeeeeeeeeeee…

Katarzynę Sobieszek Sławomira Kaczmarka oraz Artura Walaszka (kolejność przypadkowa bez związku z goleniem). Zacność występu powiększał zdecydowanie świetny kontakt zespołu z publicznością oraz publiczności z zespołem, jednym słowem – interakcja pełną gębą. Skecze znane i nieznane nam nie pachniały nudą i naftaliną a jedynie miłym zapachem dobrego humoru z lekką nutą pieprzową (jak Feniks z popiołów). Szeroki wachlarz ukazujących się przed naszymi oczami postaci kreowanych przez występujących przed nami, pozwoliły przenieść się w wyobraźni do cudownego świata zarówno lumpexów, jak i teatru szekspirowskiego.

beeeeeeeeeeee…

Odwiedzić rodzinę w trakcie powrotu męża z ciężkiego wieczoru, nieomal kawalerskiego jak i wspólnie przeżyć małżeńskie oglądanie meczu piłkarskiego. Udać się na posterunek policji oraz dzielnie przetrwać przerwę śniadaniowo-obiadową w czasie urzędniczego „”znoju”” nad klawiaturą z dostępnym „”ź””.
I zaiste jak już wspomniałem mimo że ranek nie tak blisko…

beeeeeeeeeeee…

I słowik to a nie skowronek…

beeeeeeeeeeee…

Nie pozwoli nam gonitwa myśli, zamknąć spokojnie oczu do snu, bez wspomnienia zacnych chwil występu kabaretu „”Made in China””.
I na koniec pozwólcie wysnuć wniosek: Koszulki – tak, piłeczki ping-pongowe – tak, zupki – tak ale i KABARET – też lubimy „”Made in China””.

O czym z zadowoleniem,
po kolejnym udanym spotkaniu
donosi Wasz korespondent zwyczajny i naoczny świadek
Jurek Szajowski

ps. beeeeeeeeeeee… (kto był wie, skąd baranek)
Jak również głosujemy na piosenkę Piotra Bukartyka „”Kobiety jak te kwiaty”” w wykonaniu Zbigniewa Zamachowskiego oraz Grupy Mocarta, bo kochamy kabarety…

Made in China - beeeeeeeeeee.......

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *