www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Metro do Łomianek?

Na wiadomość o tym, że Michał Borowski, zastępca p.o. prezydenta Warszawy, chce przedłużać metro z Młocin do Łomianek, wiceburmistrz Białołęki klnie jak szewc. Spontaniczna reakcja Tadeusza Semetkowskiego jest wymowna.

Bezradny wobec poczynań władz Warszawy zarząd Białołęki, od kilku lat usiłował przekonać prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że metro z Młocin należy przedłużać na Nowodwory, bo mieszka tu prawie 45 tys. ludzi mających fatalną komunikację. Tymczasem naczelny architekt Warszawy chce budować metro do Łomianek.
– Niebawem tereny wokół Huty Luccini, dzisiaj niewykorzystane, staną się najbardziej dynamicznie rozwijającym się miejscem w mieście. Nasze szacunki zakładają, że powstanie tu około 50 tys. mieszkań i domów jednorodzinnych. Zamieszka w nich 200 tys. ludzi – powiedział „Życiu Warszawy”” Michał Borowski.
Entuzjazmu nie ukrywa burmistrz Łomianek Łucjan Sokołowski, który chętnie zaplanuje w nowym studium zagospodarowania przestrzennego rezerwę dla metra.
– Problem sprawnej komunikacji mieszkańców Łomianek z Warszawą narasta. Wystarczy przejechać się w godzinach porannych ul. Kolejową, żeby zdać sobie sprawę z uciążliwości, na jakie są narażeni podróżujący w kierunku Warszawy – mówi Łucjan Sokołowski. – Od lat rozważamy różne rozwiązania tego problemu. Uważam, ze wykorzystanie szybkiego połączenia szynowego byłoby bardzo ko-rzystne. Podkreślam, że nie chodzi o metro w takiej postaci jak jest ono budowane w Warszawie, ale o przedłużenie metra w postaci kolejki naziemnej, tak jak to np. funkcjonuje w Paryżu. Kilka lat temu gmina zleciła opracowanie dotyczące połą-czenia szybkim tramwajem, jednak okazało się, że inwestycja taka kosztowałaby ok. 150 mln zł, a na to przy budżecie rzędu kilkudziesięciu milionów zł rocznie zwyczajnie nas nie stać.
Burmistrz dodaje, że jeśli Warszawa byłyby zainteresowana analizą kolejnego wariantu komunikacyjnego, to gmina Łomianki powinna partycypować w przygotowaniu takiego opracowania w miarę swoich możliwości. – Nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów opracowania projektu technicznego nie wspominając już o budowie – zastrzega Sokołowski.
Jak dotąd tego rodzaju trasa dla tramwaju czy szybkiej kolejki nie jest ujęta w studium zagospodarowania przestrzennego, nie ma więc rezerwy terenu.
– Partycypacja gminy mogłaby więc dotyczyć przygotowania planu zagospodarowania przestrzennego uwzględniającego taką koncepcję – uważa burmistrz Łomianek.
O ile ewentualne zaangażowanie burmistrza Łomianek w takie przedsięwzięcie jest zupełnie zrozumiałe, o tyle całkowicie niejasne jest stanowisko zastępcy p.o. prezydenta Warszawy Michała Borowskiego.
Zarząd Białołęki jest rozgoryczony i wściekły: – W Łomiankach mieszka 15 tys. ludzi – mówi burmistrz Jerzy Smoczyński. – Na Nowodworach czterdzieści pięć i liczba ta wciąż rośnie. Kiedy władze Warszawy przedstawiały argumenty przeciwko przedłużaniu pierwszej linii metra z Młocin na Nowodwory mówiły, że mieszka u nas za mało ludzi. Dziś te same osoby chcą budować metro do Łomianek? Pytam się publicznie: czy mają obowiązek dbać o interes mieszkańców Łomianek czy Warszawy?
Z informacji, jakie posiada stołeczny ratusz, wynika, że niebawem zostanie wystawiony na sprzedaż 300-hektarowy teren w sąsiedztwie huty Luccini należący do jej byłych właścicieli – włoskiej rodziny Luccini. Ziemię ma ponoć kupić potężny włoski deweloper.
Jeżeli plany te zostaną zrealizowane, niewątpliwie na północ od huty wyrosną wielkie osiedla mieszkaniowe. Czy tak wielkie, jak mówi Michał Borowski? Bardzo wątpliwe. Tereny w sąsiedztwie huty nie są aż tak duże, jak po drugiej stronie Wisły. Ogranicza je cmentarz Północny i las Młociński. Tarchomin i Nowodwory są już zabudowane na znacznie większym obszarze, a do zabudowy wciąż pozostało wielokrotnie więcej wolnej przestrzeni.
Poza tym założenie, że na niewielkim obszarze zamieszka jedna dziesiąta obecnej liczby mieszkańców stolicy, też nie wydaje się w pełni wiarygodne.
Do chwili zamykania tego wydania „”Echa”” nie udało nam się uzyskać żadnej odpowiedzi na pytania, jakie postawiliśmy Michałowi Borowskiemu za pośrednictwem biura prasowego m.st. Warszawy.
Do tematu będziemy wracać. Nie chcemy odbierać mieszkańcom Łomianek prawa do nowoczesnej komunikacji. Wręcz przeciwnie – wielokrotnie na łamach „”Echa”” pisaliśmy o konieczności wprowadzenia w życie ustawy aglomeracyjnej, która uregulowałaby m.in. kwestie finansowania komunikacji, inwestycji w Szybką Kolej Miejską i wiele innch spraw, z którymi borykamy się na co dzień. Łomiankom z pewnością potrzebne jest szynowe połączenie ze stolicą. Mógłby to być np. szybki lub zwykły bezkolizyjny tramwaj. Jednak metro naszym zdaniem zdecydowanie należy się Białołęce. Czas, by zrozumiał to także architekt Warszawy.

Bartek Wołek

Metro do Łomianek?

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *