www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Nie damy rozjechać Łomianek

„Nie dla cięcia trasami Łomianek””, czy „”Stolica głucha Łomianek nie słucha””. Takie hasła towarzyszyły mieszkańcom Łomianek podczas protestu połączonego z blokadą trasy gdańskiej.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce przeforsować projekt nowego północnego wylotu z Warszawy tzw. trasy mszczonowskiej. Miałaby ona wychodzić z Bemowa, biec skrajem Kampinosu, aż do węzła Kiełpin, łącząc się z trasą S7. Protestujący nie chcą w swojej gminie największego węzła na Mazowszu, ani kolejnej trasy szybkiego ruchu dzielącej gminę.
– Już mamy jedną trasę, która dzieli gminę na pół. Nie pozwolimy, aby teraz obdarowali nas największym węzłem komunikacyjnym, kolejną trasą biegnącą w stronę Kampinosu i w perspektywie następną, do planowanego mostu legionowskiego. Tym sposobem podzielą nas na cztery sektory – grzmiały głosy oburzonych mieszkańców.

Pikietę zorganizowało Stowarzyszenie Ochrony Przed Powodzią i Zagrożeniami Komunikacyjnymi. Odbyła się w piątkowe popołudnie, kiedy to ruch na siódemce jest dosyć duży. Kilkusetosobowa grupa mieszkańców zebrała się na przejściu dla pieszych w odległości około 200 metrów od miejsca gdzie miałby powstać problematyczny węzeł. Przy pomocy policji ruch na trasie był wstrzymywany kilkakrotnie, by protestujący mogli bezpiecznie wyrazić swoje oburzenie wobec szerszej opinii. Wzdłuż barierek rozciągnięte były banery i plakaty z hasłami pikiety.

– Chodzi o to, by ludzie wiedzieli co tu się dzieje. Nie możemy na to pozwolić i chcemy o tym powiedzieć całej Polsce. Może w ten sposób władze usłyszą nas i zobaczą. W końcu chodzi o nasze domy i naszą przyszłość – powiedział stanowczo przewodniczący SOPPiZK, Bronisław Kondratowicz.

Według danych przewodniczącego stowarzyszenia aż 72% społeczeństwa Łomianek nie chce trasy mszczonowskiej i węzła Kiełpin.

– Będziemy walczyć do skutku, aż wreszcie dyrekcja dróg zacznie się z nami liczyć. Przecież, to nie jest jedyne rozwiązanie odciążenia siódemki. Jest alternatywa, która rozwiąże zarówno problem komunikacyjny Łomianek, jak i kwestię północnego wylotu z Warszawy – dodał Kondratowicz.

Władze gminy obstają przy swojej koncepcji obwodnicy Łomianek, która miałaby biec nie przy Kampinosie, ale po wale przeciwpowodziowym Wisły. Wówczas zbyteczny byłby kiełpiński węzeł, a tranzyt zostałby wyprowadzony poza miasto.

Zapewne jedna pikieta decyzji GDDKiA nie zmieni, jak i przysłowiowa jaskółka, co wiosny nie czyni. Mieszkańcy są czujni, czekają na znak, by znów wyjść na ulicę i oznajmić swoją dezaprobatę i oburzenie.

Agnieszka Zielińska

Nie damy rozjechać Łomianek

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *