www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

O udziale mieszkańców w sprawowaniu władzy…

Demokracja to jedyna skuteczna i sprawiedliwa metoda organizowania społeczeństwa w państwo. Jedną z jej najważniejszych zasad jest dopuszczenie do głosu społeczeństwa, społeczności lokalnych, mieszkańców, czyli zwiększenie udziału obywateli w podejmowaniu decyzji dotyczących ich spraw. Do tego nie wystarczą częstsze wybory. Tu chodzi o nowe formy wpływu na decyzje władzy, głównie samorządowej, o bycie obywatelem nie tylko co kilka lat, przy okazji wyborów, ale codziennie. Dzięki takiemu współdecydowaniu działania podejmowane czy to lokalnie, w mieście, gminie, czy też centralnie, przy uchwalaniu np. kolejnych ustaw czy zmian podatkowych, są bliższe tym, którzy mieli na nie wpływ.

W krajach „starej”” Unii Europejskiej istnieje wiele możliwości wpływania (współdecydowania) na decyzje władzy, często reguluje to prawo i społeczne zwyczaje. A jak jest w Polsce, jak jest w Łomiankach?
My także mamy regulacje prawne, narzędzia, odpowiednie instrumenty – niestety dość rzadko z nich korzystamy, a władza, która ma możliwość dopuszczenia ludzi do głosu, często im ten głos odbiera, nakazy prawne traktuje wybiórczo, a jeśli już próbuje coś robić, to popełnia przy tym liczne błędy i zaniedbania.
Nasza gmina niestety nie ustępuje tutaj średniej krajowej. Konsultacje ze społecznością, jeśli mają miejsce (co się zdarza dość rzadko), to są prowadzone bardzo formalnie i na „”odczepnego””. Czas przeznaczony na wypowiedzenie się ludzi jest zbyt krótki, cel konsultacji nie zawsze jasny, nie informuje się w sposób czytelny o wynikach konsultacji, ignoruje się zgłoszone przez mieszkańców uwagi, a alternatywne punkty widzenia traktuje się z dużą niechęcią. A należy pamiętać, że niedbale przeprowadzone konsultacje są czasem gorsze niż ich brak. Wywołują one frustrację ludzi i zamiast pobudzać ich do aktywności – zniechęcają.

Ten przydługi wstęp ma na celu pokazać czytelnikowi, jak ważny jest głos obywateli, a jak bardzo władza boi się tego głosu lub po prostu nie chce go słuchać. A przecież oczywiste jest, że jeżeli obecnej lub przyszłej władzy zależy na:
– pełnym informowaniu mieszkańców o swych planach,
– lepszym zrozumieniu potrzeb i co za tym idzie lepszym ich zaspokojeniu,
– precyzyjnym określeniu swoich zadań i lepszym dysponowaniu posiadanymi zasobami,
– społecznym poparciu dla swoich działań,
to musi ona doprowadzić do faktycznego udziału społeczności w podejmowaniu decyzji, czyli musi zapewnić:
1. Pełen dostęp do informacji – strona internetowa i gazeta finansowana przez gminę powinny na bieżąco omawiać sytuację gminy, publikować wszystkie ważne dokumenty, stanowiska radnych (niezależnie od ich opcji politycznej), listy mieszkańców. Wszystkie informacje publiczne powinny być przekazywane obywatelom bez zbędnej zwłoki. Kuriozalne jest, aby na odpowiedź na najprostrze pytanie czekać 2 tygodnie (jest to maksymalny, ustawowy okres oczekiwania na przekazanie obywatelowi informacji publicznej). Nie trzeba tu dodawać, ze przekazywane informacje powinny być zgodne z prawdą.
2. Maksymalny dostęp do władzy – spotkania mieszkańców z przygotowanym do tego burmistrzem powinny odbywać się nie tylko w roku wyborczym (kiedy to burmistrz zaprasza na „”tradycyjne”” spotkania), ale przynajmniej dwa razy do roku w każdym osiedlu. Radni powinni mieć regularne dyżury (nie raz na kwartał, ale przynajmniej 2 razy w miesiącu) w jednym, stałym miejscu. Niezrozumiałe jest zlikwidowanie biura Rady przy UMiG Łomianki, co powoduje częste „”zawieruszanie się”” pisemnych próśb mieszkańców i braki odpowiedzi na pytania. Winą za ten stan rzeczy należy obciążyć zarówno burmistrza Sokołowskiego, który nie dąży do organizowania spotkań z mieszkańcami jak i przewodniczącego Rady Andrzeja Mazana, który nie dyscyplinuje ani siebie, ani innych radnych i bardzo lekceważy sobie obowiązki na jakie się zdecydował kandydując do Rady a potem godząc się na funkcje jej przewodniczącego.
3. Możliwość wypowiedzenia się – każda decyzja wpływająca na życie mieszkańców, czy to budowa masztu, drogi czy centrum sportowego, powinna być poprzedzona spotkaniem z mieszkańcami, na którym mieliby oni możliwość przekazania swojej opinii. Jest to być może zabieg trudny do wykonania, ale przy prawidłowym planowaniu działań, z co najmniej rocznym wyprzedzeniem, można starać się łączyć niektóre problemy i przedstawiać je mieszkańcom grupowo PRZED podjęciem decyzji a nie po. Czy zorganizowano spotkanie z mieszkańcami dotyczące nadania imienia ICDS-owi lub czy skonsultowano z mieszkańcami pomysł budowy Centrum Rowerowego przy Wiślanej? Niestety nie.
4. Poważne i równe traktowanie wszystkich partnerów (władza, społeczność, media itp.) – najgorszym grzechem władzy jest wykorzystywanie zasady „”dziel i rządź””. Niedopuszczalne jest nastawianie grup mieszkańców przeciwko sobie. Burmistrz ani ci radni, którzy do wyborów sprzed 4 lat szli z hasłem „”Łomianki razem””, nie zrobili nic, żeby zintegrować mieszkańców np. Dąbrowy z Łomiankami. Nie reagują na coraz większą frustrację obu stron. Słyszymy też o tym, że gazeta wydawana za pieniądze mieszkańców jest cenzurowana, że nie ukazują się w niej artykuły radnych z Klubu Radnych Niezależnych, że nie są publikowane ogłoszenia niezależnych grup mieszkańców. Gazeta lokalna nie może być „”tubą”” sprawujących władzę, bo przecież za jej wydawanie płacimy my wszyscy – mieszkańcy.

Czytelników zachęcam do przyglądania się naszej obecnej władzy, czy przestrzega wyżej wymienionych warunków, czy słucha mieszkańców, czy rozumie ich potrzeby i stara się je zaspokoić?

Sylwia Maksim-Wojcicka

O udziale mieszkańców w sprawowaniu władzy...

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *