www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Problemy dnia codziennego

Facebook to takie miejsce służące głównie do pokazywania zdjęć psów i kotów oraz do poszukiwania fachowca, który umie naprawić pralkę. Czasem jednak ludzie piszą tam o swoich problemach.

Zderzenie wiceburmistrza z górą śmieci

W kwietniu na łomiankowskich profilach społecznościowych najwięcej emocji wzbudziło zderzenie wiceburmistrza Pawła Bohdziewicza z górą śmieci (zielonych). Pozornie nic tego nie zapowiadało. Na początku marca na sesji Rady Miejskiej, gdy był omawiany problem z odbiorem śmieci przez firmę BYŚ, wiceburmistrz brawurowo zapewniał, że akurat z wywozem odpadów zielonych nie widzi żadnych problemów, bo Urząd załatwi to gładko we własnym zakresie, bez łaski BYSia, łącznie nawet z uschniętymi choinkami ze świąt Bożego Narodzenia. Przyznam, że słuchając tej deklaracji, przypomniałem sobie wielką górę worków, jaka w ubiegłym roku wylądowała przed moją bramą, i pomyślałem: no, no, odważny człowiek. Być może wiceburmistrz ma niewielką działkę, więc także mało odpadów zielonych, być może ma niewielką wyobraźnię, być może nie docenia troski mieszkańców Łomianek o swoje ogrody. Jedno jest pewne: ilość odpadów zielonych, które wylądowały na ulicach naszego miasta zdecydowanie przerosła jego oczekiwania. Nie ulega wątpliwości, że w niektórych rejonach kwietniowy wywóz „zielonych” zejdzie się z wywozem majowym. Złośliwi twierdzą, że także z czerwcowym, ale to chyba przesada, bo do tego czasu okaże się, kto ze zderzenia wyszedł zwycięsko – wiceburmistrz czy śmieci.

Kobiety atakują męską szatnię na basenie?

Natomiast na początku maja najwięcej emocji wśród użytkowników łomiankowskich portali społecznościowych wzbudził protest pana Roberta, bywalca basenu w ICDS, przeciwko wchodzeniu kobiet („bez względu na wiek”) do męskiej szatni, gdy on zakłada strój kąpielowy. Pan Robert nie wyjaśnił szczegółów. Nie poinformował, czy kobiety atakują męską szatnię z jego powodu, czy tak w ogóle. Dopiero z dyskusji wyniknęło, że chodzi o sytuację, w której np. ojciec przychodzi na basen z 5-letnią córką i musi pomóc jej w przebraniu się. Pan Robert uważa taką sytuację, gdy w męskiej szatni jest kobieta (mała, ale zawsze), za naruszenie norm prywatności. Ale przecież alternatywą jest pójście ojca z córką do szatni damskiej, co z kolei może wzbudzać protesty przebierających się tam pań. A do której szatni powinna pójść matka z małym synem albo przedszkolanka z grupą chłopców? Słowem, czy „płeć” szatni powinno wybierać się ze względu na płeć dziecka czy płeć opiekuna? A może małe dziewczynki powinny przychodzić na basen wyłącznie z mamami, a chłopcy – z ojcami? A może powinno się na każdą z ww. konfiguracji uruchomić odrębną szatnię?

Dyskusja pod protestem pana Roberta pokazała, że – na szczęście dla sporej części mieszkańców Łomianek – ważniejsza od płci przebierających się w jednej szatani osób jest kultura przebierania się, zachowanie higieny, tolerancja, brak obłudy. Zwrócono uwagę, że małe dzieci nie widzą problemu nagości, że w wielu krajach na basenach w ogóle nie ma podziału na szatnie męskie i damskie i nikomu to nie przeszkadza, bo ludzie zachowują się stosownie do sytuacji, korzystają z kabin, a do różnicy płci podchodzą bez niepotrzebnej napinki.

Juliusz Wasilewski

 

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *