11 komentarzy

1. 

   tymczasowy# dnia 2014-11-20 o godz. 09:30

   Przegrali wszyscy od Płońska, przez Nowy Dwór Mazowiecki, Łomianki, po Warszawę….

   0

   0

   Odpowiedz
2. 

   Kamil Karczmarczyk dnia 2014-11-20 o godz. 11:41

   Najlepszym argumentem do pokazania, że obecna decyzja jest niezrozumiała jest mapa natężenia ruchu:
   http://www.zieloni.osiedle.net.pl/potoki-ruchu-2015-gddkia.jpg

   0

   0

   Odpowiedz
3. 

   dabrowianin dnia 2014-11-20 o godz. 14:10

   berger sie pewnie cieszyl, robil zadymy i teraz sie boja ruszac

   0

   0

   Odpowiedz
4. 

   S7 to nie S8 dnia 2014-11-20 o godz. 19:07

   Przeciwko S7 to akurat „protestowało” Łomianki Razem ;P

   0

   0

   Odpowiedz
5. 

   robert_c dnia 2014-11-20 o godz. 21:41

   1. Nie czytać tego co pisze Kublik w GW, bo z reguły on sam nie wie co pisze

   2. S7 wcale nie odjechała, tylko jest na liście rezerwowej, na bardzo wysokim miejscu.

   3. Jako, że S7 nie ma jeszcze wydanej decyzji środowiskowej, nie mogła znaleźć się na liście podstawowej. Na liście podstawowej są inwestycje, które mają zapewnione już finansowanie. Finansowanie zapewnione mogą mieć tylko te inwestycje, które mają co najmniej wydaną decyzję środowiskową. Przecież, by coś wycenić, trzeba wpierw wiedzieć co się wycenia.

   0

   0

   Odpowiedz
6. 

   wyszło jak zwykle dnia 2014-11-21 o godz. 13:41

   Ciekawe jakby było gdyby nie awanturnicza i roszczeniowa polityka Łomianki Razem i Dąbrowskiego.

   Czy przypadkiem dzięki dialogowi i spokojnym dogadywaniu się z Generalną Dyrekcją nie opsiągnięto by więcej?

   0

   0

   Odpowiedz
7. 

   kondi dnia 2014-11-22 o godz. 19:46

   Cóż tu za chaos i czasem dezinformacja? Akurat w sprawie S7 Łomianki Razem, a więc i burmistrz, na złość Bergerowi, bardzo popierali tę budowę. Tyle, że to była wyłącznie propagandowa nagonka w Łomiankach, przy zerowym dzialaniu wobec tych wladz, ktore o budowie decydują. Niech się teraz wezmą do roboty, by przyspieszyc procedury i przywrócić tę budowę do planu. Ale to mógłby lepiej załatwić Pszczółkowski, bo przynajmniej wie z kim w Warszawie rozmawiać (i z nim chociaż będą rozmawiać).

   0

   0

   Odpowiedz
8. 

   Obserwator IV dnia 2014-11-24 o godz. 13:09

   Potrzebujemy działań podobnych do tych, które miały miejsce w Markach. Bez społecznego lobbingu przy aktywnym wsparciu władz samorządowych nadal bedziemy stać w korkach. Dla tych, którzy nie pamiętają, warto przypomnieć, że decyzja środowiskowa już była ale została zaskarżona przez naszych współmieszkańców z Dąbrowy. Nie mamy żadnych gwarancji, że kolejnej decyzji nie oprotestują…

   0

   0

   Odpowiedz
9. 

   mieszkaniec cenralnych dnia 2014-11-24 o godz. 16:15

   Mieszkańcy Dąbrowy, takk jak wszyscy mają prawo dbać o komfort swojego życia. Zamiast robić awantury i wiece władza powinna wspólnie z mieszkańcami Dąbrowy się dogadać i wypracować taki kompromis, który byłby do przyjęcia dla wszystkich.

   No, ale jeżeli ktoś mówi przy innej okazji, tak jak Tomasza Dąbrowski, że „trzeba skończyć z dialogiem”, wice Piotr Rusiecki, że koniec z dogadywaniem się, to nie ma gwarancji, że powstanie jakieś wspólne dla wszystkich stanowisko.

   0

   0

   Odpowiedz
10. 

    Obserwator 2 dnia 2014-11-24 o godz. 18:43

    Dobry wieczór Państwu, pozwalam sobie przypomnieć, że lat temu kilka prominentny działacz siskom ogłosił, iż protesty mieszkańców NICZEGO by nie dały, gdyby dokumentacja do decyzji była poprawna. A taka po prostu nie była.
    To po pierwsze. A po drugie, protest mieszkańców Dąbrowy był JEDYNIE uzupełnieniem protestu mieszkańców Bemowa, Bielan oraz Stowarzyszenia „Zielone Mazowsze”. A że WSZYSTKIM protestującym sąd przyznał rację… – no cóż, z tym należało się liczyć od początku.
    Wszak specjaliści wiedzieli jak słabe są dokumenty środowiskowe.
    Po detale odsyłam do Urzędu, gdzie od lat spoczywają dokumenty.
    Powtarzam jeszcze raz, że upolitycznianie kwestii tej inwestycji jest idiotyzmem. Proszę trzymać się faktów i czytać dokumenty merytoryczne. S7 po puszczą powstanie w mojej opinii za jakieś 20 lat, a do tego czasu jakoś musimy funkcjonować. Dlatego w oczekiwaniu na S7 w rezerwie poprawa ruchu na Kolejowej i Pułkowej jest nieuchronna.
    Pozdrowienia, Wasz Obserwator 2.

    0

    0

    Odpowiedz
11. 

    Ja dnia 2016-09-05 o godz. 20:24

    No i co tam słychać w sprawie s7?
    Przed wyborami Pani Roszkowska tak aktywna, a teraz co? Dieta radnego wpada co miesiąc na konto to i aktywność spadła?

    0

    0

    Odpowiedz