www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Skwer przy ul. Warszawskiej nazwano im. Lidii Markiewicz-Ziental „Lidki”

4 kwietnia Burmistrz Łomianek Małgorzata Żebrowska-Piotrak  oraz zaproszeni goście uczestniczyli w nazwaniu skweru przy ul. Warszawskiej, przy centrum handlowym Prochownia imieniem Lidii Markiewicz-Ziental „Lidki”.

Była najmłodszym żołnierzem Batalionu „Zośka”. Jako jedna z nielicznych przeszła cały szlak bojowy Zgrupowania „Radosław”. Lidia Markiewicz-Ziental została patronką skweru w Łomiankach, w których mieszkała przez ostatnie 20 lat życia.

 

„Lidka” urodziła się w Warszawie w grudniu 1929 r. w rodzinie o silnych tradycjach niepodległościowych. Jej ojciec Eugeniusz brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, w której został ciężko ranny. W 1939 r. powołany został do Straży Obywatelskiej przez prezydenta Starzyńskiego. Mama pani Lidii Stanisława Markiewicz była wnuczką powstańca styczniowego. W czasie II wojny światowej brała czynnie działała w Radzie Głównej Opiekuńczej na rzecz żołnierzy przebywających w niewoli.

 

Lidia Markiewicz ukończyła szkołę powszechną sióstr szarytek i kontynuowała naukę w Gimnazjum im. Anieli Hoene–Przesmyckiej. Do konspiracji trafiła w 1942 r. poprzez organizację harcerską. Przeszła szkolenie sanitarne, brała udział w akcjach małego sabotażu. W chwili wybuchu powstania warszawskiego miała niespełna 15 lat. Otrzymała przydział do patrolu sanitarnego II plutonu 3. kompanii „Giewonta”. Brała udział w wyzwalaniu obozu „Gęsiówka”, a także ataku na Dworzec Gdański. Trzykrotnie została ranna. Po upadku powstania wyszła z Warszawy wraz z ludnością cywilną.

 

Po wojnie pani Lidia zdała maturę i, pomimo trudności związanych z „niewłaściwym” pochodzeniem ukończyła studnia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Pracowała jako radca prawny, była aktywna w środowisku kombatanckim i wspierała pomocą prawną środowisko Batalionu „Zośka”.

 

Od 1999 r. do śmierci w 2020 r. jej miejscem na ziemi były Łomianki. Inicjatywa nadania jej imienia skwerowi przy ulicy Warszawskiej wyszła od sąsiadów pani Lidii, którzy w ten sposób postanowili ją uhonorować.

Eliza Chodorowska
Fundacja Promocji Rekreacji KiM

„Miałam zaszczyt osobiście znać Panią Lidię, dlatego ta uroczystość jest dla mnie szczególna” – mówiła burmistrz Łomianek Małgorzata Żebrowska-Piotrak rozpoczynając wydarzenie.

W uroczystości wzięła udział najbliższa rodzina: syn Jacek Ziental z małżonką Elżbietą oraz wnuczka pani Lidii – Dorota Ziental, przyjaciele, sąsiedzi, członkowie grupy historycznej Zgrupowania Radosław – Marek Antoszkiewicz i Tomasz Karasiński, harcerze ze szczepu im. Batalionu Zośka (drużyna im. Lidii Ziental).

Wśród gości był żołnierz Batalionu Zośka – Jakub Nowakowski ps. Tomek, szef muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego – Bogdan Bednarczyk oraz Remigiusz Stefani – społecznik i wolontariusz, laureat nagrody Wawa Bohaterom.

Bohaterstwo Pani Lidii wspominał świadek tamtych dni, kolega z okresu walk powstańczych – Jakub Nowakowski ps. Tomek – żołnierz, jedyny żyjący mężczyzna Batalionu Zośka.
Wyjątkowymi wspomnieniami podzielił się też szef muzeum Powstania Warszawskiego – Bogdan Bednarczyk, wieloletni znajomy i opiekun pani Lidii.

Nadanie nazwy skweru przy ul. Warszawskiej imieniem Lidii Markiewicz-Ziental „Lidki”, zostało poprzedzone uchwałą Rady Miejskiej w Łomiankach (treść uchwały wraz z uzasadnieniem).

mm./red.

 

 

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

9 komentarzy

  1. Danik

    Pani Burmistrz jak można się tak beznadziejnie ubrać na tak historyczne wydarzenie .
    Naprawdę glany i ten śmieszny nietaktowny płaszczyk to na manifestację LGBT .
    Brak taktu!

    5
    6
    Odpowiedz
    • Czas na zmiany w Łomiankach

      Naszczęście już się skończyły te „kolorowe” „Łomianki dla Wszystkich”.

      Dlaczego Ksiądz nie święcił?

      Łomianki wróciły do Patriotycznych Narodowych tradycji. Trzeba zlikwidwać te ławeczki i te śmieszne obrazki z ulic. Nie mam miejsca na takie.

      Jaki to trzeba mieć „rozumek” żeby takie coś wieszać i stawiać w Naszych Łomiankach przy glownej ulicy.

      Mają zostać tylko ważne dla każdego Narodowego Patrioty pomniki Świętych i Bochaterów Narodowych. Wreszcie wróci Łomiankowska Bitwa i Żołnierze Wyklenci do szkół i Centrum Kultury.

      1
      8
    • Garbryśka

      To bardzo smutne, że do Łomianek już wróciły brunatne hasła i chęć wykluczania i marginalizacji całych grup społecznych.

      11
      4
    • Ela

      NIestety już się zaczyna 🙁 Wystarczy posłuchać co ludzie mówią na bazarku

      1
      0
    • 007

      Faktycznie,Pani Burmistrz nie posiada klasy . Z tym się rodzi. Takie historyczne wydarzenie a tu płaszczyk LGBT . 5 lat sprawowała Pani władzę i żadnego obycia i kultury ubioru . Wielki wstyd .

      1
      4
    • Kaśka

      Koniecznie musicie przegonić Żebrowską-Piotrak ze wsi, albo na stosie ją dla przykładu przypalić.

      Bo nie na kolanach się porusza i księdza nie było i „o mój Boże zgroza” w kolorowe ciuchy się ubiera!!!

      Brunatne średniowiecze się obudziło i już zaczyna pląsać ulicami Łomianek?

      4
      1
    • Lila

      Lecz się człowieku. Lgbt to Twoja obsesja. Ewentualnie jesteś kryptogejem.

      0
      1
  2. Lila

    Niektórym wszystko kojarzy się z LGBT. Chore sny!

    0
    1
    Odpowiedz
  3. Lila

    Czy nie można nadać nazwy „Krokusów” albo „Małych pszczółek” tudzież „Kwadratowy”? Zanim dojdę do domu nie będę pamiętać nazwiska, żeby sprawdzić kim była ta postać. Mało tego – ciągle tylko martyrologia, ofiary, śmierć, bohaterstwo, cmentarz, wojna … Idźmy ku przyszłości zamiast rozdrapywać przeszłość.

    0
    0
    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *