www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

Straszenie mieszkańców

Laboratorium Łomianki przekazuje Państwu do wiadomości dzisiejszy list Obserwatora 2 w sprawie S7 i niejasnych działań Stowarzyszenia Łomianki Razem w tej sprawie.

– Dzień dobry,
– dowiedziałem się właśnie, ze Stowarzyszenie Łomianki Razem ponownie organizuje spotkanie w sprawie przebiegu trasy S7.
Budzi to moje zdziwienie, ponieważ uważam, że dotychczasowe Stowarzyszenia były po prostu kompromitujące – ale każdy ma prawo do wypowiadania swych opinii. Pozostaje kwestia wiarogodności i odrobiny samokrytycyzmu; jak widzę Stowarzyszenie ŁR ma z tym spore kłopoty.
Warto zestawić pewne fakty i działania w celu lepszego zrozumienia sytuacji.
1. Stowarzyszenie ŁR jesienią wszczęło rwetes strasząc mieszkańców rzekomymi wyburzeniami w okolicy ul. Kolejowej i Pułkowej na Młocinach. Powodem był rzekomy zamiar rezygnacji GDDKiA z trasy S7 w rezerwie pod Puszczą – ogłaszano, że trasa może przebiegać ul. Kolejową/Pułkową. Jako ilustrację pokazano materiały robocze GDDKiA przygotowane przez firmę Trakt, jako warianty do analizy.
2. GDDKiA odmawiała na piśmie swego udziału w spotkaniach organizowanych przez Stow. ŁR, które z kolei zachowywało milczenie w tej sprawie i dopiero po publicznych wezwaniach pokazało pisma zawierające odmowę. Nie ma tutaj zmiany, bo GDDKiA nadal odmawia swego udziału w spotkaniach, bo brak podstaw do merytorycznej dyskusji.
3. GDDKiA w dniu 28.10.2013 w liście do Radnego Rady Miejskiej p. Wojciecha Bergera, określiła prowadzone obecnie w Łomiankach działania jako „przyczyniające się do dezinformacji społeczeństwa w zakresie problematyki związanej z planowanymi przekształceniami drogi krajowej nr 7 na podanym odcinku (Kolejowej i Pułkowej)”. List został opublikowany w styczniowym Łomianki .Info.
4. Następnie Stow. ŁR wpadło na pomysł straszenia nas możliwością zamknięcia przejazdu ul. Wiślaną przez Kolejową. Jest to oczywista bzdura, ponieważ ul. Wiślana jest drogą powiatową.

Jaki jest stan faktyczny na dzisiaj?
1. W dniu 30.01.2014 firma Trakt przedstawiła wyniki swych analiz. Na spotkaniu Łomianki reprezentowali ze strony Urzędu Burmistrz Dąbrowski i Zastępca Rusiecki, ze strony Rady Miasta Przewodniczący Grądzki i Radny Berger. Było to spotkanie informacyjne . Wiadomo jedynie, że rezerwa pod Puszczą pozostaje do czasu wybudowania trasy S7 właśnie tam, a nie gdzieindziej. Jedynie w rezerwie zmieści się trasa po 3 pasy w każdym kierunku.
2. Do czasu zrealizowania tej inwestycji poważnie rozważane jest zmodernizowanie ulic Kolejowej/Pułkowej.

Znane są wstępne założenia GDDKiA:
1. Zakłada się uzyskanie 2 decyzji środowiskowych – oddzielnie dla odcinka na północ od węzła Kiełpin w kierunku Płońska i na południe od niego w kierunku Trasy AK. Koszty i trudności realizacyjne na tych odcinkach są bowiem niewspółmierne – odcinek do Trasy AK oceniany jest jako niewykonalny w bliskiej perspektywie, z uwagi na uwarunkowania środowiskowe, opór mieszkańców BEMOWA i BIELAN (o Łomiankach nikt nie wspomina!). Ale najważniejsze są kolosalne koszty realizacji – dwa tunele dla S7, więc bardzo szerokie.
2. Proponuje się usprawnienie ul. Kolejowej na odcinku od węzła Kiełpin do już istniejącego wiaduktu nad ul. Brukową, polegające na POPRAWIE ciągłości komunikacji w klasie istniejącej drogi – nadal 2 PASY ruchu w każdym kierunku. Możliwe jest przybliżenie do siebie jezdni dzięki czemu możliwe będzie wygospodarowanie miejsca dla poprawy dróg opaskowych.
3. Od ul. Brukowej od Trasy Mostu M.C.-S. możliwe będzie poprowadzenie jezdni po 3 pasy w każdym kierunku, dzięki czemu zmieści się pas dla komunikacji autobusowej. Jest to możliwe, ponieważ węzeł Brukowa został zaprojektowany i wybudowany zgodnie z założeniem możliwości dobudowy 3 pasa w kierunku Warszawy, A NIE ODWROTNIE !!! Ale brak nawet decyzji o rozpoczęciu prac studialnych, bez których nie można później niczego przesądzić.

Reasumując
nie jest zrozumiałe z jakiego powodu Stow. Łomianki Razem tak jednostronnie nagłaśnia swój sposób widzenia rzeczywistości, w jaskrawy sposób odbiegający od realiów.
Nie wiadomo z jakiego powodu nie reaguje konstruktywnie na wytykanie mankamentów w swym działaniu. Nadal tkwi w błędzie i stara się do swego błędnego osądu rzeczywistości przekonać mieszkańców.
Zdaniem drogowców ruch na Kolejowej i tak pozostanie taki sam, a w perspektywie nawet wzrośnie, pomimo wybudowania za około 20 lat S7 w rezerwie pod Puszczą. Oferuje się nam poprawę życia, co ma kosztować budżet setki tysięcy zł.
Pytam w imię czego mamy rezygnować z tej okazji ??
Kto ciekawy – proszę prześledzić wypowiedzi pod wątkami rozpoczętymi przez Łomianki Razem na tym forum. A Stowarzyszenie konsekwentnie idzie w zaparte.
Zachęcam do refleksji.

Pozdrawiam,
Obserwator 2

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

8 komentarzy

  1. Obserwator III

    Jakoś owe Łomianki Razem wyszarpują cyfry z większych opracowań. Na plakatach podają podają magiczną cyfrę przejeżdżających samochodów przez łomianki w liczbie około 56 tysięcy. Faktycznie ta liczba jest zbliżona do wielkości pomiarowej GDDKiA w obszarze Łomianki -Warszawa, czyli na samej granicy Warszawy.
    Zgodnie z informacjami na temat pomiaru ruchy GDDKiA ruch w obszarze Kazuń- Łomianki w 2010 r. wynosił 37 637 samochody, a na obszarze Łomianki Obwodnica 39 982 w Łomiankach Warszawa wnosił 55 602 samochody czyli na tym obszarze wzrasta o blisko 50%. Analogiczny ruch samochodów ciężarowych wynosi 2696 i 3490 nawet gdyby brać punkt pomiarowy Łomianki Obwodnica to tam było ich 3 533. Czyli Łomianki potężnie mieszają w tym ruchu i mają w nim znaczący udział. Z ruchem autobusowym jest jeszcze bardziej jednoznacznie odpowiednio: 333, 325, 536 szt. Mało można przytoczyć więcej danych!
    Tak wiec udział Łomiankowiczów w ruchu jest znaczny – około 30 % samochodów na wjedzie do Warszawy to Łomiankowicze, gołosłowne jest raczej stwierdzenie że poprawa dotyczy
    Warszawę przebudowa tego wjazdu niezbyt obchodzi. Trudności z jej punktu widzenia powstają jedynie weekendy i na Święto Zmarłych. I może jedynie z tego mocno ograniczonego punktu jest zainteresowana tym wjazdem! W dodatku przedłużenie trasy S-7 do Mostu Grota pięknie jedynie wygląda na rysunku. Dziś gdy znaczącą cześć ruchu skierowano na most Skłodowskiej Wisłostrada ledwie dyszy w godzinach szczytu. Tak, że wszelkie przeróbki bez modernizacji wiaduktów Mostu Skłodowskiej i modernizacji niedawno odbudowanej estakady Wisłostrady są raczej nie do zaakceptowania przez Warszawę.
    Większy problem ma GD ale to już znamy i wiemy dlaczego. Bo przebudowa Kolejowej w świetle wyjaśnień da jedynie ograniczone skutki, nawet o ile wykonane zostaną wszystkie zaplanowane wiadukty i bezkolizyjne skrzyżowania, wąskim gardłem będzie estakada Wisłostrady!
    To miedzy innymi te fakty wskazują na celowość poparcia przebudowy Kolejowej, ponieważ z wyżej wymienionych przyczyn i tak ta przebudowa za kilka lat nie będzie skuteczna. Trzeba również pamiętać o rozbudowie Młocin i Białołęki i zasileniu ruchu na Wisłostradzie następnymi pojazdami mieszkańców.
    Tyle tylko, że z nieznanych mnie przyczyn wszyscy uciekają od rzeczowej dyskusji w tym problemie, bo wolą stać na tym co mają i zostać potem niedostrzeżeni przez GD w procesie przebudowy Kolejowej.

    0
    0
    Odpowiedz
  2. no1

    a tak pisał jeden z forumowiczów na wątku ŁR o S7:

    „ku rozwadze piszących……

    temat trasy S7 nie rozstrzygnie się w Łomiankach, ale w GDDKiA i nie w ciągu najbliższego czasu, ale za kilka lat

    wszelkie merytoryczne i niemerytoryczne dyskusje na ten temat wywoływane przez Łomianki Razem są niczym innym jak próbą rozniecenia starego jak swiat konfilktu wśród mieszkańców Łomianek na osi Dabrowa-reszta mieszkańców

    jest to działanie typowe dla roku wyborczego i mamy do czynienia z niczym innym, jak z początkiem kampanii politycznej – w tym wypadku Łomianki Razem należny traktować jako cos w rodzaju komitetu wyborczego – na pytanie czyjego – wystarczy spojrzeć przez kogo i gdzie Łomianki Razem jest silnie promowane

    proszę zastanowić się głęboko nad podejmowaniem tej rękawicy i wchodzeniem w jakiekolwiek dyskusję

    zwracam uwagę na fakt, ze Łomianki Razem nie wzywają do publicznego ogłoszenia stanowiska w tej sprawie przez Burmistrza Dabrowskiego, ale cały czas powtarzają jak mantrę, żeby rada miasta zajęła jednoznaczne stanowisko w tej sprawie

    logicznym jest, że Rada (z racji tego chociażby, że radni są z rożnych części Łomianek) nie zajmie stanowiska jednoznacznego, tylko się pokłóci i o to w tym wszystkim tak na prawdę chodzi

    apeluje o rozwagę i nie podejmowanie bezsensownej dyskusji, a przynajmniej zawieszenie jej do wyborów

    założę się, że jak zwykle temat po wyborach ucichnie

    czy ktoś przyjmuje zakład?

    NIE DAWAJCIE SIĘ WCIĄGAĆ W POLITYKĘ WYBORCZĄ/LOKALNĄ PRZEZ DZIAŁANIA ŁOMIANKI RAZEM, SPÓJRZCIE JAK MOCNO NA ŁAMACH GAZETY ŁOMIANKOWSKIEJ, WWW I FACEBOOKU URZĘDU JEST ONA POKAZYWANA

    nie jest przecież tak, ze w Łomiankach nie ma innych społecznych działań, ale z jakiegoś powodu to działania Łomianki Razem są medialnie tak bardzo widoczne i to dokładnie w roku wyborczym

    wystarczy poczekać do jesieni, nie dyskutować

    i tak nie mamy na to w chwili obecnej wpływu, a po wyborach sprawa ucichnie i będzie jak zawsze, niestety.

    zwracam tez uwagę na to, że to Burmistrz rządzi tą gminą i on jest od tego, żeby nas godnie reprezentować przed chociażby GDDKiA, a rada ma tu „tyle” do powiedzenia, że o wiele lepiej prosić o pomoc zielonych, bo to większy i bardziej realny nacisk na GDDKiA w przyszłości

    ku rozwadze…”

    bardzo na temat i chyba wiele wyjasnia…

    0
    0
    Odpowiedz
  3. U-la

    Był taki artykuł 3 tygodnie temu http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,15484537,Nie_bedzie_nowej_wylotowki_na_Gdansk__Przebuduja_obecna.html
    Jak czytamy „…ofertę Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła władzom Warszawy i Łomianek”. A dalej „W piśmie do burmistrza Łomianek czytamy, że w miejscu zlikwidowanych zebr powstałyby cztery kładki dla pieszych i rowerzystów…” Nie rozumiem, dlaczego Burmistrz nawet się nie zająknął na swojej stronie na ten temat. Artykuł jest ze źródła dalekiego od lokalnego piekiełka więc może najbliższy prawdy, choć oczywiście dość ogólnikowy. Chciałabym wiedzieć jak jest naprawdę i jakie jest stanowisko Burmistrza w tej sprawie.
    Niestety ostatnie zdanie jest przygnębiające, ale, jak pokazuje doświadczenie, realne.

    0
    0
    Odpowiedz
  4. Ajsi Ju

    Panie Obserwator, a dlaczego z ramienia RM zaproszono na spotkanie tylko radnego Bergera, osobiście zaangażowanego w oprotestowywanie trasy S7, osobiście sadzącego dęby przy patronacie Burmistrza Dąbrowskiego w pasie przyszłej trasy?

    Nagle radny Berger zapałał miłością do środowiska naturalnego? Czy może zasadził dęby aby mieć następny powód do oprotestowania przebiegu trasy koło jego działki?

    A gdzie radni z Kiełpina, Łomianek Centralnych, Łomianek Górnych, Osiedla Majowego?

    W piśmie do Burmistrza z 8 stycznia 2014r GDDKIA informuje że zamierza odłączyć wybrane wloty ulic do trasy głównej. W piśmie do ŁR z dnia 17 stycznia zaś stwierdza że bierze pod uwagę możliwośc „odcięcia” włączeń ulicy Wiślanej od ulicy Kolejowej.

    A radny Berger z uporem maniaka chce prowadzić trasę S7 po wale. Dodatkowo, w epistole zamieszczonej w jednej z gazet – twierdzi że mieszkańcy niesłusznie oprotestowują kładki zamiast przejść naziemnych jako utrudnienie, ponieważ po kładkach poruszać się będą głównie mieszkańcy Dąbrowy, nie Łomianek. A mieszkańcy Dąbrowy bardzo lubią kładki, więc reszcie Łomianek wara od tematu.

    Reasumując nie jest zrozumiałe z jakiego powodu radny Berger tak jednostronnie nagłaśnia swój sposób widzenia rzeczywistości, w jaskrawy sposób odbiegający od realiów.

    Nie wiadomo z jakiego powodu nie reaguje konstruktywnie na wytykanie mankamentów w swym działaniu. Nadal tkwi w błędzie i stara się do swego błędnego osądu rzeczywistości przekonać mieszkańców.

    A Obserwator dzielnie mu w tym pomaga ślęcząc w Internecie po nocach, bo ma dużo czasu ostatnio – jakoś nie ma zapotrzebowania na doradztwo Obserwatora.

    Pytam, w imię czego???

    0
    0
    Odpowiedz
  5. U-La-La

    U-la, nikt nigdzie się nie zająknął o żadnej „ofercie” dla Łomianek ze strony GDDKIA. Ani o żadnej propozycji dla władz Łomianek. A były od czasu tej publikacji już ze 3 sesje RM…

    Owszem, Burmistrz otrzymał pismo z GDDKIA, ale to nie była ani oferta, ani propozycja, jedynie odpowiedź na zapytanie Burmistrza odnośnie planów dotyczących rozbudowy Kolejowej.

    I dziwne że nasi radni też nic nie wiedzą o żadnych ofertach czy propozycjach, choć zazwyczaj jeśli w Dąbrowie ktoś kichnie, to w Łomiankach mówią „na zdrowie”.

    Chętnie obrzucają się błotem, inwektywami, oskarżają o pomówienia. Jakoś mniej chętnie dyskutują merytorycznie o tematach istotnych dla mieszkańców.

    0
    0
    Odpowiedz
  6. M2013

    Większość mieszkańców nie orientuje się w tym całym bagnie z trasami. Dla nich ważne jest to, że i tak jakakolwiek trasa powstanie za 10-15 lat przy dobrych wiatrach, bo wszystkie pozwolenia wygasły. Co można teraz zrobić? Trzeba działać, żeny modernizacja S-7 była dla nas możliwie optymalna. Jeśli i to oprotestujemy, zostaniemy z dyskusją o trasie na kilkanaście lat. I tyle. Wiek, każdy ma tu swój interes, głównie deweloperzy i rodzimi mieszkańcy, którzy mają jeszcze ziemię do sprzedania. Ale nic się nie wydarzy z wiadomych powodów przez kolejne lata, zadbajmy o to, żeby mas ta modernizacja nie odcięła całkiem, bo to jest możliwe niestety.

    I na koniec- na żadną współpracę merytoryczną mięszy obecną władzą wykonawczą a uchwałodawczą nie liczę, za blisko wybory.

    0
    0
    Odpowiedz
  7. Hubert

    To może być dobry koncert. Widziałem już ich raz na żywo. Dobrze grają. Energetycznie.

    0
    0
    Odpowiedz

Odpowiedz Obserwator III Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *