Wywiad: Starosta powinien łączyć
Kiedy zapytałam znajomych czy wiedzą czym zajmuje się powiat, w odpowiedziusłyszałam, że wydaje pozwolenia na budowę i paszporty. Prawie nikt nie wiedział,które gminy są w naszym powiecie, nie wszyscy znali nazwisko starosty, nie mówiącjuż o radnych. A przecież co 4 lata wybieramy naszych reprezentantów do RadyPowiatu po czym na 4 lata zapominamy o jego istnieniu. Czy słusznie?Dziś spotkanie z Janem Żychlińskim, który rozpoczyna właśnie czwartą kadencjęna stanowisku starosty powiatu warszawskiego zachodniego.
Sylwia Maksim-Wójcicka: To już IV kadencja. Niejest pan zmęczony?
Jan Żychliński: Nie czuję zmęczenia choć lata lecą.Praca w samorządzie jest pasjonująca, a okazaneprzez wyborców zaufanie dodaje sił.
SMW: Z wykształcenia jest pan inżynieremogrodnikiem.
JŻ: W zawodzie pracowałem 10 lat, a kiedy przyszłyzmiany i nowa rzeczywistość, zacząłem przygodęz samorządem. Ale własny ogródek nadal uprawiam.Mam też nadzieję, że moja pasja jest widocznaw urządzeniu terenów zieleni przed budynkiemstarostwa, w dbałości o otaczającą go przestrzeń.
SMW: Czym zajmuje się powiat?
JŻ: Głównie wykonywaniem zadań administracyjnych.Wydajemy różnego rodzaju dokumenty,pozwolenia, postanowienia i decyzje, takie jak np.dowody rejestracyjne, prawa jazdy, pozwolenia nabudowę, pozwolenia wodno-prawne, karty wędkarskie,przyjmujemy wnioski paszportowe. Mamysieć 160 km dróg, oprócz tego prowadzimy szkołyzawodowe, ponadgimnazjalne (np. LO w Łomiankach),specjalne, zajmujemy się pomocą społeczną.Jeden z naszych domów pomocy społecznej znajdujesię w Sadowej, a drugi w Bramkach. Prowadzimyporadnie psychologiczno-pedagogiczne, a takżezajmujemy się rodzinami zastępczymi. Myślimy nadstworzeniem niewielkiego domu dziecka na tereniepowiatu.
SMW: W tym roku obchodzimy 25-lecie samorządu.Powiaty powstały w 1998 r. jako efekt drugiegoetapu reformy. Dziś coraz częściej pojawiająsię opinie, że powiat to zbędny rozrost biurokracji,a jego zadania mogłyby realizować gminy,które są bliżej mieszkańców. Jak pan reaguje natakie pomysły?
JŻ: Rozwinięte tereny podwarszawskie pewnie bezpowiatów mogłyby funkcjonować. Przecież przezlata to gminy wykonywały większość zadań. AlePolska jest dużym krajem, w którym dominują terenyleżące daleko od miast, np. gminy wiejskie niebyłyby w stanie zapewnić sobie np. profesjonalnejobsługi geodezyjnej. W takich przypadkach miastapowiatowe stają się centrum, w którym mieszkańcyokolicznych gmin mogą załatwić sprawy związanez geodezją, budownictwem. Również utrzymaniedróg przecinających kilka gmin byłoby utrudnione.
SMW: Powiat warszawski zachodni jest dosyćspecyficzny, głównie ze względu na swój rozciągniętykształt. Odległość z Łomianek do Błoniaczy np. Kampinosu to kilkadziesiąt kilometrów.Każda z gmin ma inny charakter i problemy copowoduje, że budowanie wspólnoty samorządowejjest trudne. Jak pan tu widzi swoją rolę – starosty.Czy możliwe jest, aby łączył on cały obszari próbował znajdować wspólne sprawy?
JŻ: Przyznaję, że widoczne jest poczucie wspólnotywśród gmin położonych wzdłuż drogi krajowejnr 2 i drogi nr 580 (czyli Ożarów Maz., Błonie, Babice,Leszno, Kampinos – red.). Zgadzam się, że oddalonegeografi cznie Łomianki są jakby „na rubieży”, coutrudnia relacje. Ale staramy się łączyć a nie dzielić,oczywiście w miarę możliwości i zainteresowania.Np. kończymy teraz prace nad programem hydrologicznymdot. m.in. zabezpieczeń przeciwpowodziowychi systemu melioracji. Przygotowujemy się dostudium wykonalności, które wskaże co i za ile trzebazrobić. Współpracujemy w tym temacie z holenderskąfirmą RDH Architekci Urbaniści. I to jest właśniejedno z zadań powiatu, który patrzy szerzej niż jednagmina. Łomianki także partycypują w kosztachprzygotowania programu.
SMW: Co z tego będzie miał zwykły mieszkaniec?
JŻ: Mieszkańcy borykają się z zagrożeniem powodziowymi podtopieniami. Te problemy będą narastaćw miarę urbanizacji terenów dotychczas niezamieszkałych.Czyli trzeba opracować wspólny system zabezpieczeniasię. Szacujemy, że realizacja ustaleń programubędzie kosztowała ok. 700 mln zł. Na razie nasna to nie stać, ale liczymy na środki z UE. Prace, któreteraz wykonujemy są niezbędne, aby po nie sięgnąć.
SMW: Zaczęliśmy o pieniądzach, pociągnijmy tentemat. Powiat jest członkiem koalicji działającejna rzecz zmiany przepisów prawa dot. tzw. janosikowego.Ile w ostatnich latach przeznaczyliściena „janosikowe”?
JŻ: W tym roku 19 mln, w ubiegłym 18 mln zł, przybudżecie rocznym około 120 mln zł. Dążymy dozmiany przepisów nakładających na bogatsze samorządyobowiązek wpłat do budżetu państwa,z przeznaczeniem dla biedniejszych powiatów.Sposób wyliczenia tych kwot jest niesprawiedliwyi nieuczciwy, bo po oddaniu pieniędzy na inwestycjew powiecie pozostaje jedynie kilka milionów. Dlategożeby zrealizować jakąś inwestycję muszę dogadywaćsię z gminami, które partycypują w kosztachnp. remontu drogi powiatowej przechodzącej przezteren gminy. „Janosikowe” to nasz najważniejszyproblem, bo pozbawia nas dochodów. Paradoksalnie,biorąc pod uwagę poziom dochodów namieszkańca wśród powiatów ziemskich jesteśmy na3 miejscu po Piasecznie i Pruszkowie, ale po oddaniutych pieniędzy do budżetu państwa jesteśmy na ok.200 pozycji. Absurdalne.
SMW: Województwo Mazowieckie borykające sięz tym problemem wygrało sprawę w TrybunaleKonstytucyjnym, który uznał część przepisów zaniezgodne z Konstytucją. Teraz czeka na zmianyw prawie. Powiaty pójdą tą samą drogą?
JŻ: Mamy dobry punkt zaczepienia i czekamy nawyznaczenie rozprawy dotyczącej wniosku Koalicji.Reprezentuje nas ten sam mecenas, prof. HubertIzdebski, który prowadził sprawę Mazowsza. Oczywiścierozumiem biedne powiaty, które nie chcą rezygnowaćz tego systemu, bo to dla nich szansa narozwój, ale sposób naliczania subwencji musi byćinny. Budżet państwa powinien wprowadzić do systemuswoje środki, tak żebyśmy płacili nie więcej niżnp. 50% dzisiejszych kwot.
SMW: W ten sposób uwolnione ok. 9 mln mogłobydoprowadzić np. do wybudowania wreszcieronda na skrzyżowaniu Wiślanej, Długiej i Dolnejw Dąbrowie Leśnej oraz zmodernizowania skrzyżowaniaWarszawskiej i Wiślanej.
JŻ: Na pewno budowalibyśmy szybciej. Mam jednaknadzieję, że w tym roku rondo w Dąbrowie powstanie.Mieliśmy problem z protestami, ale w budżeciemamy już na to pieniądze i chcemy wykonać to zadaniew tym roku. Ze skrzyżowaniem Warszawska-Wiślana jest większy problem. Tam Powiat wykupiłjuż pasy gruntu umożliwiające poszerzenie i wybudowanieprawo i lewoskrętów. Mamy też dokumentację,która wymaga jedynie aktualizacji, ale koszttej inwestycji jest dwukrotnie wyższy niż pierwszejz uwagi na konieczność przeniesienia mediów znajdującychsię pod skrzyżowaniem.
SMW: Jest pan przedstawicielem ugrupowania(Forum Samorządowe Gmin), które mawiększość w Radzie Powiatu. Czy pomimowszystko stara się pan słuchać tych, którzy sąw mniejszości?
JŻ: Jestem otwarty i szukam wspólnych działań.Moje hasło to „zgoda buduje” i tak staram się postępować.Ale jeśli obserwuję działania w mojej opiniinieracjonalne i destrukcyjne, to wówczas górę bierzematematyka, czyli głos większości.
SMW: Jednak w Radzie powiatu są doświadczeniurzędnicy, np. dwóch byłych burmistrzów z Łomianek(Łucjan Sokołowski i Wiesław Pszczółkowski),z których jeden jest z pana ugrupowania,a drugi jest w mniejszości. Wg mnie należybardziej korzystać z ich wiedzy i doświadczenia,ale ze strony internetowej powiatu wynika, żeradni nie są zbyt mocno obciążeni pracą.
JŻ: Powiat i gmina to dwa różne światy. My organizujemyokoło 7 sesji rady rocznie i na nich staramysię ustalić najważniejsze decyzje. Ale praca radnychto nie tylko udział w posiedzeniach rady, ale takżew komisjach rady, które mogą pracować częścieji wypracowywać swoje opinie, to już zależy od radnych.Oczywiście mam nadzieję na dobrą współpracęze wszystkimi radnymi nowo wybranej radypowiatu. Wykorzystanie wiedzy i pomysłów takdoświadczonych samorządowców, jak obaj wymienieniPanowie, będzie służyło rozwojowi naszegopowiatu, zwłaszcza Gminy Łomianki.
SMW: Dziękuję za rozmowę.
KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
2 komentarze
Wyślij komentarz
33. Finał WOŚP w Łomiankach – moc pozytywnych emocji. Zobacz foto-relację
26 stycznia 2025 roku odbył się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem graliśmy – również w...
Przyjdź na zebranie mieszkańców. Podejmij decyzję o tym, na co przeznaczyć budżet osiedla
Urząd Miejski informuje, że w lutym 2025 roku odbędą się zebrania mieszkańców osiedli gminy Łomianki. Podczas zebrań...
Co jest spuszczane do Jeziora Fabrycznego? Przebudowa ul. Wiślanej w Łomiankach
- W dniu dzisiejszym byłem sobie na rybach nad - jeszcze istniejącym - Jeziorkiem Fabrycznym. Jeszcze, bo za jakiś...
Zobacz video i weź udział w pracach nad Strategią Rozwoju Gminy Łomianki na lata 2026-2040
Czy uważasz, że Łomianki są dobrym miejscem do życia? W jakim kierunku powinno rozwijać się nasze miasto? Więcej dróg...
33. Finał WOŚP Łomianki & Izabelin – zebraliśmy więcej niż w poprzednich latach
Mieszkańcy Łomianek i Izabelina, wolontariusze Sztabu WOŚP Łomianki #6642 (pod kierownictwem Kasi Galas)...
Sto dni do matury. Studniówka Liceum Ogólnokształcącego w Łomiankach
25 stycznie uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Karola Wojtyły w Łomiankach bawili się na studniówce. W tym...
Łomianki gotowe na 33 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sprawdź co, gdzie, kiedy…
26 stycznia 2025 roku odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem będziemy grali – również...
Uroczystość w Szpitalu w Dziekanowie Leśnym. Oddano do użytku nową Izbę Przyjęć
Dziś – 23 stycznia 2025 roku – odbyło się uroczyste otwarcie nowej Izby Przyjęć w Szpitalu Dziecięcym w Dziekanowie...
Szpital w Dziekanowie Leśnym otrzymał od WOŚP sprzęt o wartości ponad 6 milionów złotych
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ze środków zebranych podczas 32. Finałów WOŚP przekazała Szpitalowi...
No cóż. Moim zdaniem Łomianki nie pasują do PWZ. Bliżej im do Warszawy czy nawet Nowego Dworu.
Łomianki temu Panu są potrzebne do płacenia za jego lans w Mazurkasie