W przedostatni poniedziałek burmistrz-elekt Wiesław Pszczółkowski złożył ślubowanie przed radą miejską i mieszkańcami Łomianek. Obiecał zmiany na lepsze, bezpośredni dialog z mieszkańcami i rozwój miasta.

Łomianki mają już nowego, pełnoprawnego burmistrza. Ślubowanie ostatecznie zwieńczyło wybór mieszkańców. Miesiąc temu Wiesław Pszczółkowski wygrał wybory samorządowe już w pierwszej turze. W swoim programie wyborczym gwarantował mieszkańcom Łomianek szeroko rozumiane zmiany. Wciąż podtrzymuje swoje stanowisko i uważa, że Łomiankom są one potrzebne.
Podczas uroczystości przewodniczący rady Marek Zielski podziękował ustępującemu ze stanowiska burmistrzowi Łucjanowi Sokołowskiemu. Słowom towarzyszyły oklaski widowni oraz bukiet kwiatów, mający być wyrazem wdzięczności za minione osiem lat.

Głównym punktem programu II sesji rady było ślubowanie burmistrza. Wiesław Pszczółkowski wypowiedział słowa przysięgi, po czym dodał „tak mi dopomóż Bóg””. W sali rozbrzmiały oklaski. Posypały się gratulacje i kwiaty, również ze strony mieszkańców.

Zaprzysiężony burmistrz wygłosił krótkie exposé, w którym nie ukrywał wielkiego wzruszenia. – I nie myślcie Państwo, że moje wzruszenie, to jakaś kokieteria. Jestem szczęśliwy, że stoję tu przed Wami. Dziś jako burmistrz, choć jeszcze niedawno, jako radny. I dziś, i wtedy byłem po waszej stronie – zaczął Wiesław Pszczółkowski.

Burmistrz przyznał, że skończył się etap wyborów i walki z – jak je nazwał – pewnymi nieprawidłowościami, które według niego miały miejsce w gminie. W trakcie tych wyborów dokonały się zmiany. O ich potrzebie mówiła już nazwa komitetu wyborczego, z którego kandydował Pszczółkowski. „”Potrzeba Zmian”” zaistniała dzięki wyborcom i obiecuje ich nie zawieść, ale wywiązywać się z przedwyborczych obietnic.

– Gwarantuję Wam, że to nie były puste słowa wynikające z potrzeby chwili, ale z potrzeby serca. Chcemy, by zmiany zaczęły się dokonywać jak najszybciej. Wśród piętnastki radnych, aż jedenastu to członkowie Potrzeby Zmian. To wyraz Państwa zaufania. Wierzę, że będziemy godnie służyć Łomiankom i mieszkańcom i że uda nam się wypełnić obywatelski obowiązek – mówił dalej burmistrz.

Pszczółkowski podziękował swojej rodzinie i przyjaciołom za pomoc w kampanii i wyrozumiałość w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Podziękował też mieszkańcom, którzy licznie przybyli towarzyszyć w ślubowaniu nowego włodarza miasta. Obiecał, że z tą chwilą kiedy stał się pełnoprawnym burmistrzem i wraz z radnymi przejmuje władzę rozpoczyna naprawiać Łomianki. Mówił o powrocie do społecznego dialogu i zaprzestaniu kultu jednostki.

– Już zaczęliśmy zmiany, zwracając wszystkich radnych do społeczeństwa. Dotychczas Państwo byliście daleko, wysoko w auli a radni odwróceni tyłem. Dziś Wy siedzicie już w pierwszym rzędzie, zatem dialog między nami jest łatwiejszy. Zmienimy też scenariusz sesji. Będą one w godzinach popołudniowych, dostępne dla mieszkańców, a nie jak dotychczas przed południem. Nie będą też tak długie – dziesięcio- dwunastogodzinne, ale może częstsze – wyliczał zmiany Pszczółkowski.

Jako priorytety swojej pracy burmistrz wymienił wznowienie budowy sieci wodnokanalizacyjnej, która w XXI wieku jest standardem, a w Łomiankach wciąż pozostaje luksusem dla nielicznych. Chce też walczyć o to, by miasto pozostało kameralne, małe i przytulne, by nie dopuścić do rozwoju Łomianek w jakąś wielką aglomerację.

– Obiecuję Państwu, że już nikt nigdy nie będzie musiał składać w sądzie wniosku o udostępnienie mu dokumentów, które powinny być udostępnione. Od siebie i pracowników urzędu będę oczekiwał wartości przyjaznych społeczeństwu – dodał na zakończenie burmistrz Pszczółkowski.

Po wystąpieniu jeden z mieszkańców siedzących na widowni zadedykował nowemu burmistrzowi krótką piosenkę. Na melodię „”Sto lat”” zaśpiewał: „”Długo, długo niech rządzi, rządzi nam, długo, długo niech rządzi Wiesław nam…”” Cała aula dołączyła się do odśpiewanych życzeń.

Agnieszka Zielińska
Echo Łomianek i Bielan nr 24 (81) /2006

„