5 komentarzy

1. 

   sciemnning dnia 2014-03-13 o godz. 21:40

   Ale o co chodzi?
   Wiadomo, że 30 zeta. Tu goście są precyzyjni.
   Ale po co jakiś Piotrek Galus będzie inter-walił na 85% – to nie wiem.

   0

   0

   Odpowiedz
2. 

   entomol dnia 2014-03-14 o godz. 08:36

   No właśnie, co to jest? Nawet chętnie bym wzięła udział, ale nie mam pojęcia o co chodzi. Widać, że kilka lub kilkanaście osób w tym samym czasie pedałuje na stacjonarnym rowerku, czyli jakby taka przejażdżka pod dachem, a skala trudności pewnie jest taka jakby prawie cały czas jechali pod górkę 🙂 Ale czy taki zwykły ktoś, z przeciętną kondycją da radę kręcić pedałami przez godzinę nieustająco? Co w tym jest lepszego niż przykładowo w przejażdżce do lasu? 😉

   0

   0

   Odpowiedz
3. 

   Kasia dnia 2014-03-17 o godz. 13:51

   No właśnie o co chodzi z tymi procentami? Chętnie bym popedałowała, ale nic nie rozumiem. Który poziom jest dla początkujących?

   0

   0

   Odpowiedz
4. 

   fan-spinningu dnia 2014-03-17 o godz. 15:59

   Jestem stałym uczestnikiem zajęć spinningu, super zabawa, doskonałe zajęcia na zwiększenie kondycji, spalania tkanki tłuszczowej. Rewelacyjni instruktorzy.
   Link do objaśnienia intensywności zajęć -czyli procentu tętna.
   http://www.icdsfitnessclub.pl/?page_id=34

   0

   0

   Odpowiedz
5. 

   Robert dnia 2014-03-18 o godz. 00:29

   A ja chyba wolę jednak się wybrać na dwóch kółkach do Palmir i z powrotem. Zapach lasu, wiatr, piasek, błoto. To mnie bardziej kręci.

   0

   0

   Odpowiedz