---

godzina 23.30

Komunikat Sztabu UM Łomianki

Burmistrz Pszczółkowski – Woda w Wiśle – królowej rzek – królowej bez litości… odniża sie. Obecnie na wałach pracuje około 260 osób w tym m.in. żołnierze – studenci Wojskowej Akademii Technicznej, strażacy OSP, grupa 20 więźniów oraz mieszkańcy Łomianek. Przy zabezpieczaniu wycieku w Kępie Kiełpińskiej w okolicach ulic Podwale i Gajowej – 60 osób, przy śluzie w okolicach Jeziora Dziekanowskiego – 200 osób. Zabezpieczane przy pomocy worków z piaskiem są przesiąki na poziomie ławy wałów, która jest już niestety bardzo nasiąknięta.

Cały łomiankowski odcinek Wałów – ponad 10 kilometrów – jest monitorowany od godziny 23. przez 2-3 osobowe grupy ochotników.

---

godzina 19.20

Komunikat Sztabu UM Łomianki

Burmistrz Pszczółkowski – Proszę nie wierzcie osobom, które starają się pomniejszyć stan zagrożenia! W Łomiankach jeszcze nie możemy się czuć bezpiecznie. Walczymy o zabezpieczanie stopy wałów, które cały czas są pod wodą od strony rzeki. Zabezpieczamy możliwość obsunięcia się namokniętej części wału. Daje słowo honoru – takie zagrożenie jak występuje w Warszawie – występuje także u nas. Łomianki będą bezpieczne wtedy gdy poziom wody zmniejszy się jeszcze minimum o metr. Obecnie spada o 15 cm na dobę.

Sytuacja jest stabilna. Co nieznaczy, że bezpieczna. Dzięki pomocy mieszkańców na bieżąco tamujemy przesiąknięcia wałów. Chociaż jesteśmy spokojniejsi, nadal zbieramy numery telefonów od mieszkańców chętnych do pełnienia nocnych patroli monitorujących wał lub do pomocy przy układaniu worków.

Ręce do pracy są – jak wynika z doświadczenia sztabu antykryzysowego, potrzebne szczególnie wnocy – wtedy sytuacja jest nieprzewidywalna. Chętni mogą zgłaszać się podnumerami telefonu: 22 768 6311, 0 666 834 554, 0 666 834 543.

Na najbardziej newralgicznych miejscach przy wałach pracowali między innymi więźniowie i podchorążowie Wojskowej Akademii Technicznej. Teraz po ich odjeździe,zmierza do nas Żandarmeria Wojskowa z Oddziałów Specjalnych w Mińsku Mazowieckim oraz Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii.

Dopóki stan wody nie zmniejszy się przynajmniej ojeden metr to Łomianki nie mogą czuć się bezpieczne – zaznacza burmistrz.

---

godzina 17.20

Michał Naftyński z łomiankowskiego OSP

Na całej długości wałów sytuacja stabilna – monitorowana jest podstawa wału i sam wał. Wszystkie wycieki są na bieżąco uszczelniane.

Ochotnicy proszeni są o zgłaszanie chęci pomocy przy uszczelnianiu wałów jak i do patrolowania wałów nocą w sztabie UM Łomianki (tel. 22 768 63 11, 666 834 554, 666 834 543)

---

godzina 16.30

Na Kępie Kiełpińskiej sytuacja stabilna, wszystkie przecieki zabezpieczone. Problemem zaczynają być wody gruntowe. Jak mówi Krzysztof Skarbek – woda nie wsiąka w glebę – wszystko jest zbyt przesiąknięte, a nasze tereny są położone są bardzo nisko.

Na tą chwilę, nie potrzeba ludzi do pomocy, mieszkańcy wspólnie zabezpieczają swoje posesje. O ewentualnym zapotrzebowaniu na pomoc Krzysztof Skarbek ma informować przez Sztab w UM Łomianki.

---

godzina 14.15

Komunikat sztabu antykryzysowego UM Łomianki

Decyzją Burmistrza Łomianek w dniu 25 maja 2010 r. wszystkie szkoły i przedszkola na terenie Gminy Łomianki pracują normalnie, z wyjątkiem Szkoły Podstawowej w Dziekanowie Polskim.

Ze względu na utrzymujące się zagrożenie powodziowe w dniu jutrzejszym Szkoła Podstawowa w Dziekanowie Polskim jest wyłączona z zajęć szkolnych.

---

godzina 10.00

Rzecznik Prasowy UM – Wojciech Asiński

To była bardzo trudna noc a…
…poprzednia zakończyła się obniżeniem poziomu Wisły w naszym rejonie o ok. 40 cm. Nad ranem 23 maja nie było już tak różowo. Woda opadała mniej więcej o 1 cm na 3 godziny. Poza tym kilka przecieków, które nagle pojawiły się pod wałem spowodowało, że wszystkie służby mundurowe musiały stanąć w najwyższej gotowości. Sztab antykryzysowy wielokrotnie przypominał o zakazie wstępu i wjazdu na wał przeciwpowodziowy. Na niedzielny spacer lub jazdę na rowerze niektórzy mieszkańcy Łomianek wybrali właśnie wał przeciwpowodziowy.Ich wędrówki oczywiście przeszkadzały pracującym przy wale. Apele z internetowego studia sztabu antykryzysowego poskutkowały. Wszyscy byli dobrej myśli, bo pogoda się poprawiła i poziom wody wydawał się jakby trochę niższy. Tymczasem wały zaczęły przesiąkać u podstaw, już nie w jednym, ale w kilku miejscach. Główne z nich to ulice: Gajowa, Podwale i Błotna. Odbieramy w sztabie kryzysowym coraz więcej telefonów o przesiąkach. Zdarzają się fałszywe alarmy,ale przecież zanim na miejsce nie pojedzie ekipa, nikt nie wie, że takie są.Tworzą się coraz większe kałuże. Burmistrz Łomianek Wiesław Pszczółkowski decyduje o utwardzeniu ścieżek polnych, żeby można było dojechać ciężkim sprzętem do wału. Na każdą z wymienionych ulic wysyłana jest ekipa, która uszczelnia wał. Kiedy braknie sił, prosimy o pomoc mieszkańców.Oczywiście, jak zwykle stawiają się licznie. „”Łomianki walczą”” – mówi burmistrz w relacji na żywo ze sztabu. – „”na razie z pozytywnym skutkiem””. Szybką decyzję udzielenia pomocy Łomiankom podejmują żołnierze Nadwiślańskich Oddziałów Straży Granicznej, zz ppłk. Robertem Baganem na czele. Razem z żołnierzami przyjeżdża Komenda Główna. Kolejny dzień pracują więźniowie, policja i Straż Miejska. I oczywiście Ochotnicza i Zawodowa Straż Pożarna z terenu całego powiatu i Łomianek. Co kilka godzin sztab dostarcza jedzenie i uzupełnia picie. Przez cały dzień podsiąki stwarzają ogromne problemy…

Najgorzej jednak jest w nocy. Nie dość, że trudno było dostrzec kolejne podsiąki,to jeszcze zaczął padać deszcz.Sztab zaprasza osoby chętne do pomocy na śluzę przy Jeziorze Dziekanowskim,jednocześnie rozpoczynamy poszukiwania osób chętnych do pełnienia nocnych patroli, których zadaniem jest kontrolowanie wałów. Wkrótce 3 osobowe patrole ruszają w teren. Z ich relacji wynika, że przesiąki pojawiają się w różnych i jak na złość znacznie od siebie oddalonych miejscach. Coraz trudniej jest siłami 150 osób zapewnić bezpieczeństwo wału. Potrzeba kolejnych rąk do pracy przy zabezpieczaniu wałów przeciwpowodziowych.Potrzeba wielu rąk do pracy! Osobom do tej pory pracującym potrzebna jest zmiana. O każdej ,,pełnej godzinie”” rusza autobus KMŁ z tabliczką PRZEJAZD OKOLICZNOŚCIOWY. Przewozi osoby chętne do pomocy z Burakowa przez ul.Warszawską, Armii Poznań,Rolniczą do Dziekanowa Polskiego.Pojawia się bardzo dużo chętnych. Przestaje padać. Wreszcie. Okazuje się jednak, że ludzie, którzy się zgłosili oraz druhowie z OSP zaczynają słabnąć. A do ułożenia zabezpieczenia z worków jest jeszcze 30-metrowy odcinek. Ale, żeby do niego dotrzeć, trzeba najpierw ustawić szpaler ludzi, a tych brakuje. Sztab w Łomiankach kontaktuje się ze sztabem kryzysowym MON. W ciągu pół godziny mamy już pozwolenie od wojewody mazowieckiego i ministra obrony narodowej na udzielenie nam pomocy przez podchorążych WAT z Bemowa. Praca trwa nadal. Musimy być cały czas na wałach jeszcze przez dwa, trzy dni. Kiedy woda opadnie przynajmniej o metr, zagrożenie będzie o wiele mniejsze. Na wskaźniku 7,40 cm od podstawy wału. W Warszawie 747 cm(podniosła się o 1 cm).W Modlinie stan wody 849 cm(stan wody niższy o 4 cm). Prognoza dla Warszawy na 25 maja- 700 cm, 26 maja -640 cm, 27 maja- 580 cm. Burmistrz Łomianek i sztab antykryzysowy w Łomiankach dziękują za wspaniałą mobilizację wszystkim mieszkańcom, służbom mundurowym, osadzonym, którzy tak licznie stawili się do pracy przy zabezpieczaniu wałów przeciwpowodziowych. Dziękujemy tym, którzy zgłosili się do pracy i oczekują na powiadomienie telefoniczne. Prawdopodobnie zadzwonimy do Państwa dzisiaj po południu.

---

godzina 01.50

Radiowóz Policji jeździ po ulicach Łomianek wzywając chętnych do pomocy przy Jeziorze Dziekanowskim. POTRZEBA LUDZI DO PRACY.

Z Burakowa z pętli przy ul. Przyłuskiego o każdej PEŁNEJ GODZINIE przez Warszawsk±, Armii Poznań, Rolniczą do Dziekanowa Polskiego, będzie kursował autobus Komunikacji Miejskiej Łomianki z napisem „”PRZEJAZD OKOLICZNOŚCIOWY””, który będzie przewoził osoby chętne do pomocy przy zabezpieczaniu wałów przeciwpowodziowych.

---

godzina 01.20

Uszczelnienie przy J. Dziekanowskim.

Obecnie zabezpieczane są dwa wycieki. Robota ciężka, trzeba przerzucać setki worków z piaskiem na odległość około 200-300 metrów. Grunt przy wale „”po stronie lądu”” jest już bardzo nasiąknięty – błoto i woda na okolicznych łąkach, polach to normalka. Pod nogami czuć „”galaretę”” przesiąkniętą wodą… I jeszcze ten pierdzielony deszcz 🙁

---

godzina 01.00

POSZUKIWANE OSOBY CHĘTNE DO PATROLI NOCNYCH PO WALE PRZECIWPOWODZIOWYM.
Osoby, które wyrażą chęć patrolowania wału w godzinach nocnych i porannych, proszone są o zgłoszenie się do Sztabu Antykryzysowego – tel. 22 768 63 11, 666 834 554, 666 834 543
Powinny mieć ze sobą dowód osobisty, ciepłe ubranie, odpowiednie obuwie, latarkę, naładowany telefon komórkowy. Patrole będą trwały po 2 godziny.
Prosimy osoby chętne najpierw o wykonanie telefonu do sztabu, aby uzgodnić szczegóły. Podczas odprawy uzgodnione zotaną szcegóły i ustalony plan dyżurów.

---

„