www.LOMIANKI.INFO – LOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-KULTURALNY

www.LOMIANKI.INFO
ŁOMIANKOWSKI INFORMATOR SPOŁECZNO-BIZNESOWY

30 spotkań, 104 bramki…

W niedzielę 16 stycznia w hali Integracyjnego Centrum Dydaktyczno Sportowego odbył się turniej piłki nożnej dla rocznika 1997 pod nazwą „ŁOMIANKI CUP””. Organizatorami imprezy był Klub Sportowy Łomianki oraz ICDS.

Emocji, nieoczekiwanych rozstrzygnięć, wzlotów i upadków było co niemiara, a turniej pod względem sportowym i organizacyjnym okazał się sporym sukcesem. W zawodach udział wzięło 6 zespołów. Rozegrano 30 spotkań, w których padły 104 bramki!

Zwycięzcą została pierwsza drużyna Klubu Sportowego Łomianki, która do samego końca toczyła zacięty bój z Dolcanem Ząbki, wygrywając w decydującym spotkaniu 4-2. Łupem chłopców z Łomianek padły również dwie nagrody indywidualne – najlepszym zawodnikiem został Sebastian Nader, a najlepszym strzelcem z 16 bramkami na koncie Przemysław Nowakowski.

Pierwsze spotkanie turnieju to mecz przyjaźni pomiędzy zespołami z Łomianek. Zwyciężył pierwszy zespół, który aspirował do zajęcia czołowych lokat w końcowej klasyfikacji turnieju. Drugi zespół Łomianek prowadzony przez Mateusza Sołtysa był pewną niewiadomą, ponieważ w jego szeregach zagrali chłopcy, którzy walczą o miejsce w podstawowym składzie lub do tej pory grali sporadycznie. Dodatkowo z powodu absencji kilku zawodników okazję do sprawdzenia się na tle starszych kolegów mieli chłopcy z rocznika 99, których zagrało aż czterech. Tym najmłodszym był Kamil Pachulczak urodzony w 2000 roku, a więc różnica wieku wynosiła 3 lata! Początek turnieju dla drugiego zespołu był bardzo trudny, ale w końcówce ambitni chłopcy z Łomianek uwierzyli w siebie i rzutem na taśmę opuścili ostatnie miejsce okupowane przez cały turniej. Warto zaznaczyć, że momentami gra była bardzo dobra, niestety błędy indywidualne oraz brak zdecydowania powodowały, że Łomianki przegrywały mecz za meczem. Najważniejsze jest jednak to, że konsekwentnie z lepszym lub gorszym skutkiem starali się realizować pewne założenia, a także to, że nawet przez chwilę nie zwątpili w sens tych założeń. Dziś pokazali prawdziwy sportowy charakter, bo prawdziwy sportowiec nigdy nie odpuszcza i walczy do samego końca o jak najlepszy rezultat. Ktoś powie, że nie ma różnicy czy w końcowym rozrachunku zajmę szóste czy piąte miejsce. Różnica jest kolosalna, bo aby zająć piąte miejsce chłopcy przeszli bardzo trudną drogę, pełną zakrętów i wybojów. Otrzymali kilka potężnych ciosów, a mimo to potrafili się podnieść i przezwyciężyć własne słabości. Taka postawa powoduje, że wszyscy chłopcy z drugiego zespołu mogą czuć się dziś takimi samymi zwycięzcami jak zawodnicy z zespołu pierwszego, który wygrał cały turniej. Mimo zwycięstwa pewien niesmak pozostał, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że w odstępie 3 godzin osiągamy dwa skrajne wyniki w konfrontacji z tym samym zespołem. Przegrywamy z najsłabszą drużyną turnieju 1-0, by w spotkaniu rewanżowym wygrać 9-0. Takie wpadki nie mogą przytrafiać się zespołowi, który ma aspiracje do tego by być jednym z lepszych w okręgu warszawskim. A te aspiracje wynikają z poziomu sportowego zespołu, jak również z indywidualnych umiejętności poszczególnych zawodników, a nie wyolbrzymionych ambicji. Niestety, aby być klasowym zespołem trzeba konsekwentnie realizować swoje zadania na boisku i ukierunkować je dla dobra zespołu, które jest celem nadrzędnym. W przypadku innego myślenia i spełniania własnych prywatnych celów na boisku, takie wpadki będą na porządku dziennym. A cena za chwilę słabości mogła być dziś wysoka, ponieważ zespół z Ząbek okazał się dziś godnym rywalem. Kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa, co sprawiło, że ostatni mecz turnieju okazał się finałem, w którym zmierzyły się dwa najlepsze tego dnia zespoły. W bezpośrednich pojedynkach to chłopcy z Łomianek byli górą, wygrywając 5-2 oraz 4-2.

A jak zawody ocenia trener Michał Piros:
„Pod względem sportowym odnieśliśmy sukces, jednak nie tylko na boisku pokazaliśmy klasę. Klasę pokazały trybuny, a raczej ludzie, którzy na niej byli. Zorganizowany doping z elementami oprawy był bardzo miłą niespodzianką i dowodem na przywiązanie do barw klubowych. Jestem dumny, że tworzymy grupę, która potrafi z pozytywny i kulturalny sposób dopingować, a jednocześnie dobrze się bawić. Jestem dumny, że nasz klub tworzy społeczność ludzi naładowanych pozytywną energią, ludzi z pasją i marzeniami. Realizujemy naszą misję wychowywania młodych ludzi przez sport. Coraz większa liczba naszych sympatyków jest potwierdzeniem tego, że idziemy właściwą drogą. I to jest nasz największy sukces. Nasz wspólny sukces, na który pracujemy każdego dnia. W imieniu chłopców dziękuje również kibicom, którzy dopingują drużynę seniorów. Wasza obecność, zachowanie i zdarte gardła, spowodowały, że ci młodzi chłopcy przez chwilę urośli o kilka centymetrów. Przez chwilę czuli się ważni i docenieni jak nigdy wcześniej!””

Najlepszy zawodnik: Sebastian Nader (KS Łomianki)
Najlepszy strzelec: Przemysław Nowakowski (KS Łomianki)
Najlepszy bramkarz: Wojciech Nitek (Dolcan Ząbki)

Tabela:
1. KS Łomianki I
2. Dolcan Ząbki
3. Legia Warszawa
4. Hutnik Warszawa
5. KS Łomianki II
6. Orzeł Warszawa

Zapraszamy na niedzielę (23 stycznia) na rozgrywki młodzieży rocznika 1999.

KS Łomianki

30 spotkań, 104 bramki...

30 spotkań, 104 bramki...

30 spotkań, 104 bramki...

30 spotkań, 104 bramki...

30 spotkań, 104 bramki...

30 spotkań, 104 bramki...

KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW LOMIANKI.INFO

Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *