„Demokracja nie jest dla ludzi obojętnych, demokracja jest dla ludzi aktywnych” – między innymi pod takim hasłem reklamuje się, zyskująca coraz większą popularność, inicjatywa nawołująca do przystąpienia w głosowaniu w najbliższych wyborach parlamentarnych.

Pomysłodawcą inicjatywy jest student Uniwersytetu Jagiellońskiego Maciej Ujejski. Organizatorzy akcji, krakowscy studenci, oznajmiają: „Nie reprezentujemy, żadnej organizacji, ani partii. Inicjatywa wynika z poczucia obywatelskiego obowiązku, które nas łączy”. Mowa o zbliżających się 21 października wyborach parlamentarnych. Jak piszą, są zainspirowani wynikiem frekwencji ostatnich wyborów prezydenckich we Francji, w których – według szacunków – udział wzięło między 83,6 proc. a 84,5 proc. Francuzów. I wierzą, że w Polsce też jest to możliwe, udowadniając, że zależy to wyłącznie od nas.

Na stronie internetowej – www.glosujmy.org – można przeczytać więcej: „Łączy nas wspólne przekonanie o słuszności głosowania w wyborach parlamentarnych i wszelkich innych, do których zobowiązuje nas ustrój demokratyczny. Uważamy, że ludzie powinni brać sprawy w swoje ręce i korzystać ze swoich praw obywatelskich, biorąc odpowiedzialność za kształt naszej Ojczyzny”. Znajdziemy tam linki do programów wyborczych partii, informacje jak głosować i zegar odliczający czas, jaki pozostał do otwarcia urn wyborczych.

Akcję poparło już kilkadziesiąt znanych osób, wśród nich aktorzy, dziennikarze, piosenkarze, satyrycy, m.in. Anna Samusionek, Cezary Żark, Joanna Jabłczyńska, Maciej Orłoś, Rafał Bryndal, Tomasz Kammel. „Niech Wam nie będzie wszystko jedno. Krajem powinni rządzić przedstawiciele większości społeczeństwa, a nie jego marginesu” – pisze Artur Barciś. Inicjatywę wspiera równie wielka ilość portali internetowych.

Wierzymy, że akcja przyniesie duże efekty. „Tylko dzieci i ryby głosu nie mają! Wykorzystaj swój – głosujmy”.

Kamil Świętoń

„